Co debata kandydatów PO pokazała Polakom...
Indolencję programową i personalną Platformy Obywatelskiej, partii politycznej polskich „elit”..
Politycy PO tak jak rosyjscy sportowcy bez "dopingu", w tym przypadku medialnego są niezdolni do odnoszenia sukcesów....Oni mogą wygrać tylko w nieuczciwy sposób....Siła polityczna PO wyrastała zawsze z luf: TVN, GW, Polsatu, TVP...Ci ludzie nie mają pojęcia o niczym to wypromowane przez marketing polityczny proszki do prania.
Szczególnie wymowna była kampania wyborcza kandydata PO na drugą kadencję prezydencką Bronisława Komorowskiego, z którego próbowano zrobić arbitra elegantiarum...A za kandydatem chodziła szeptunka, bo nie wiedział co mówić i jak się w miejscach publicznych Polski i świata zachowywać. Bardziej nadawał się na właściciela przydrożnego baru z bigosem, flakami i białą kiełbasą niż na Prezydenta RP...Ale przy monopolu medialnym można wypromować nawet „garbatego” na księcia piękności....
Pani Małgorzata Kidawa Błońska to aktorka ze słabą pamięcią bez promptera lub suflera nie jest w stanie odegrać swojej roli, to nie Grażyna Szapołowska....
A Pan Jaśkowiak tylko w zachowawczo lewicowym Poznaniu może uchodzić za opatrznościowego męża stanu, choć nawet przedstawicielka poznańskiej Lewicy Pani Poseł Katarzyna Kretkowska
mówi o nim, że to nieudacznik i pozer....
Ja prosty wyborca się pytam: Czy państwo w Platformie nie macie lepszej oferty?
- Jeśli nie macie, to trzymajcie się z daleka od polityki...
Bo nie daj Boże jak byście wygrali, to ze swoją indolencją możecie w Polsce wywołać rewolucję.
Ciepła woda w kranie to za mało...Żeby było tak jak było – to będą żółte kamizelki na ulicy, a na latarniach będą wisieć…..winogrona?
Inne tematy w dziale Polityka