Pytanie do Platformy Obywatelskiej i entuzjastów PO...

Z góry muszę przyznać, że o ile nie pałam miłością do Platformy, wiązałem jednak pewne nadzieje z tą partią z dwóch powodów. Jako systematyczny ciułacz pieniędzy sprawą numer jeden, byłem zainteresowany zniesieniem podatku Belki. Druga sprawa to tzw. vouchery szkolne. Skupmy się na pierwszym. Liberalny rząd premiera Belki, objął podatkiem (tzw. Podatek Belki),  zyski z procentów od oszczędności obywateli i obligacji, oraz zyski ze sprzedaży  papierów wartościowych. Uważam ten podatek za szczególnie  niesprawiedliwy z kilku powodów. Pierwszy, jest to kolejne opodatkowanie pieniędzy, które w wypadku osób oszczędzających zapłaciły już podatek dochodowy, podobna sytuacja w wypadku przedsiębiorstw. Mowa więc o podwójnym opodatkowaniu, wliczając natomiast go w koszt produktów i usług, jest to któryś z kolei podatek, bo w grę wchodzą takie jak podatek od nieruchomości, VAT, akcyza, składka rentowa, czy następny haracz ekologiczny z racji emisji CO2.

Muszę również przyznać, że osobiście jestem dość liberalny w stosunku do lobbingu. Uważam, że firmy zajmują się pożyteczną działalnością, służą nam wszystkim, oferują pracę, przyczyniają się do rozwoju kraju. Dlatego spoglądam dość łaskawym okiem dla tych, którzy zwracają się do polityków w celu uzyskania pewnych ustępstw i pomocy.

Również wydaje mi się, że podatek Belki narobił strat, które nie były w scenariuszu podręczników ekonomicznych, a być tam powinny. Otóż, podatek ten zniechęcił do oszczędzania, spowodował nadmierny popyt towarów konsumpcyjnych. Nakręcił spiralę pożyczek i przyczynił się do podwyżki cen nieruchomości do niebywałych rozmiarów. Rezultatem tego było podniesienie stóp procentowych w dość niecodziennych okolicznościach,kiedy cały świat je obniżał. Rozszalały popyt na dobra konsumpcyjne wywołał inflację. Podwyższyło to koszty obsługi kredytów również dla państwa, stąd problemy z balansem budżetowym, stąd wyższe płatności dla pożyczających.

Z racji powyższego, znając już dzisiaj pewne szczegóły afery hazardowej zadałem pytanie naszej forumowej    koleżance: