Jeśli ktoś już zwrócił na to uwagę, proszę wybaczyć, że powtarzam.
Z zaskoczeniem i radością zauważyłem jednak duży postęp w poglądach Romana
Giertycha. Jeszcze nie tak dawno, będąc wicepremierem, domagał się
wprowadzenia senioralnego. Nikt nie zwrócił mu wówczas uwagi (ani politycy ani dziennikarze), że dużo taniej będzie zlikwidować opodatkowanie emerytur.
I oto dziś Roman Giertych nie mówi już o senioralnym, ale o zniesieniu
opodatkowania emerytur. I choć wcale nie jestem miłośnikiem Pana Giertycha; brawo! Czyżby współpraca z UPR przynosiła tak szybkie i zbawienne efekty?
Ciekawe, że nikt nie podjął tej sprawy wcześniej, bo chyba można na tym zyskać kilka punktów w sondażach.
Podczas debaty K vs K pani z TV Biznes zapytała o ograniczenia w prowadzeniu
działalności gospodarczej, których dziś jest więcej niż w ostatnich dniach PRL.
Nikt nie dał konkretnej odpowiedzi, choć ogólnie wszyscy są "za". Ciekawe, w jakim stopniu są to ci sami ludzie, którzy w poprzednich kadencjach też byli "za". Rozumiem PiS, bo przecież trzeba mieć powód do walki z korupcją
i utrzymywania CBA, ale reszta?
Swoją drogą, kto głosował za opodatkowaniem emerytur?
Inne tematy w dziale Gospodarka