W bezatutowej pułapce!

Kolejny raz, dzisiaj przed południem siły bratniego, komunistycznego obozu, skromną osobą Hanysa Klossa, złapały mitycznego zbrodniarza gruppenführera Wolf'a ))))).

Przy "naszym" Janku ten wilk nie miał żadnych szans.

Państwu zaś polecam rozgrywkę: turniej na maksy, W-E po partii, po licytacji gdzie otwarliście 1 trefl i N wszedł 1 kier, ugrzęźliście w kontrakcie 4NT (z ręki W gracie), z następującymi kartami:

 

 

 

 

Wist dama pik (S dokłada małe pik) , bierzecie w ręce, gracie figurę kier. N bije asem, S dokłada małe kier, i odchodzi waletem pik (S dokłada pika). Co dalej?

Trefle 2-2 się dzielą.

Dacie się jak ten wilk zamknąć w potrzasku, czy wymykacie się z pułapki?

Pozdr!

ps.

Polecam wszystkim ten duet gitarowy:

http://www.wrzuta.pl/audio/pbCHEkNzOM/orion_-_rodrigo_y_gabriela#none

===============

Aby mieć szansę na jakikolwiek sensowny zapis, należy wziąć resztę lew :-)

Jest na chwilę obecną 11 lew: 2 pikowe, 2 kierowe, 2 karowe i 5 treflowych.

Szanse na 12tą lewę to: druga 10 kier lub dama karo w impasie lub ...

Ja zagrałem na tą trzecią alternatywę (N zrobił fatalny błąd bijąc tak szybko kiera asem).

Jeśli N ma jedną z następujących rąk to, nic już nie może zrobić, sam przemienił się z myśliwego w łowną zwierzynę:

s QJ10x h Axxxx ( z dziesiątką lub bez niej) d xx c xx lub

s QJ10 h Axxxx ( z dziesiątką lub bez niej) d Dxx (lub bez damy) c xx

bądź s QJ h Axxxx ( z dziesiątką lub bez niej) d Qxxx c xx

Otóż należy zabić pika i doprowadzić do 3 kartowej końcówki, w której jesteśmy w stole z następującymi  kartami:

s 9  h 5 d J c-

s - h QJ9 d- c-

I N jest upolowany. Nie może jednocześnie mieć trzeciej dziesiątki kier i zatrzymania pik lub Q karo.

Za 12 lew na NT z przegranego zapisu (jest szlemik treflowy jeśłi tylko kiery nie gorzej niż 5-2 się dzielą )  robi się 58,8 %.

Zaś nieustraszeni wyznawcy Wielkiego Ducha Impasów słusznie zostają ukarni gdy ręce Opsów są następujące: