W Pekinie graliśmy dzisiaj na ostro!
Dwa finały się dobyły:
kategoria under 28 graliśmy z Norwegią
http://www.worldbridge1.org/tourn/Beijing.08/asp/knockoutphase.asp?qtournid=708&qphase=FF
oraz w kategorii under 26 z Danią
http://www.worldbridge1.org/tourn/Beijing.08/asp/knockoutphase.asp?qtournid=709&qphase=FF
Mamy 2 srebra, bo ulegliśmy Skandynawom w obydwu finałach (z Norwegią tylko 2,7 impa kurcze blade!!!).
GRATULACJE i BRAWA !!!
Oglądałem w brydżramie rundę 5 i 6 ćwierćfinału open Polska- Włochy.
To co tam się działo, zwłasza w piątej rundzie, ewidentnie obrzydziło mi poniedziałki do końca życia.
My 3 nt, Włosi 3nt = my bez jednej, oni nadróbka.
9 lew zawsze, bo takie układy. Ale przez jaki kolor grać: przez kiery mając W9765-K2 czy przez piki AD983-K? A może jakoś połączyć te szanse? -10 impów.
My 4karo, Włosi 5karo z kontrą = my swoje, oni swoje, choć są to zdjęcia 3 topy pikowe na starcie i wist nastąpił w piki!!!!!!!!!!! -12 impów.
Oni 5 trefl z kontrą, my 4 trefle i słusznie, ale rozgrywający wzięli po 11 lew. - 11 impów.
My 4 kiery, Włosi 4 kier. My 9 lew, oni 10 lew. - 10 impów.
My 1nt, oni 3nt. Co dalej sami wiecie, szkoda gadać! 10 lew z góry bez żadnego mataczenia i kombinowania.
Brrrrrrrrrrrrrrrr, wrghhhhhhhhhh!
W 6 rundzie dobrze rozpoczęliśmy szlemikiem, którego nie wylicytowali Włosi.
Ale przyszło takie rozdanie:
s K98 h AWx d A109x c xxx
s AWxxxx h - d KD c AK1098
Niby w treflach jest do oddania 1 lewa (dzielą się Dxx-Wx), ale obie strony biorą po 13 lew grając w piki, bo leci z prawej strony singlowa dama atu i jest tam też trzeci walet karo.
My gramy niestety tylko szlemika pikowego, a Włosi wielkiego szlema. Pogrąża nas to ostatecznie i Włosi zdecydowanie prowadzą już do końca meczu.
Wygrywają też dziwne 3nt, ale tam chyba coś podziało się w trakcie licytacji i obkładający wist treflowy nie nastąpił.
Możemy jeszcze zagrać bardzo ostrego szlemika w piki, ale nasi chyba czują że jest "po meczu" i nawet nie podejmują próby sprawdzenia czy jest jakaś szansa na szlemika.
Piatnik był dzisiaj po stronie Włochów. Trudno, wygramy "inną razą".
Nie cierpię poniedziałków!!
burak, amator, gracz przypadkowy, a czasem skuteczny
wygrane rozdanie, to kwestia wiary w zwycięstwo, reszta jest, hihi, tylko zimną logiką i techniką rozgrywki
wyjęte z Waszych komentarzy ;-)
"Stale tam zaglądam. Wciąż w nadziei, że wreszcie coś zrozumiem, nawet błysnę rozwiązaniem....."
"chyba powinienem wnioskować o zbanowanie całego bloga quahadi, bo jest wybitnie niebezpieczny dla zdrowia psychicznego i nawet fizycznego"
"Na oko nie ma problemu" i " ...to mi zasugerował były Mistrz Europy Open. Ale też był zmęczony upałem." "sytuacja jest o tyle prosta, co prawie beznadziejna"
"przy układzie ..., to ciemność widzę... ale jeszcze pomyślę :)"
i to jest właściwe podejście do problemu ;-)
NA TYM BLOGU MOŻESZ PISAĆ I GADAĆ PRAWIE O WSZYSTKIM POD WARUNKIEM:
1/ ŻE PISZESZ RÓWNIEŻ O BRYDŻU;
2/ ŻE LOGICZNA ARGUMENTACJA JEST WCHŁANIANA
I ANALIZOWANA
PRZEZ TWOJE NIEDOMYTE KOMÓRKI;
3/ ŻE NIE BOISZ SIĘ POPEŁNIAĆ BŁĘDÓW,
4/ ŻE WIESZ , ŻE JA CZASEM
"LUBIĘ PODYSKUTOWAĆ"
s - spades = piki,
h - hearts = kiery,
d - diamonds = kara
c - clubs = trefle
Tabela rozkładu kolorów:
ku wiecznej chwale Tego barda
Tradycja:
Quasimodo:
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura