quahadi quahadi
170
BLOG

Syndrom ostatniego rozdania lub nieszablonowe działania!

quahadi quahadi Kultura Obserwuj notkę 2

Nie cierpię ostatniego rozdania w turnieju. Do tego stopnia, że gdyby przed rozdaniem przeciwnicy zaproponowali równy podział zysków i strat, czyli po 50%, z góry bez patrzenia w karty, bym się  zgodził.

Syndrom ostatniego rozdania, niestety. Wszyscy chcą nadgonić straty, polepszyć wynik, zrehabilitować się w oczach partnera, itd, itp. Dzieją się w tedy różne dziwne rzeczy, fruwają maksy i zera, na impy zapisy idą w tony, słowem taki bardzo niestadardowy i nieszablonowy brydż się gra. Większość sali ma chyba nadzieję, że za uzyskany wynik wsiądzie do nowego cadilac'a - link do blues'a:

http://www.archive.org/details/MISSISSIPPIALLIGATORSNuevoCadillacfromBabylonBoogieAlbum

Nie wierzycie, proszę uprzejmie:

Z taką ręką s xx h xx d xx c AKxxxxx otworzyłem w ostatnim rozdaniu  turnieju (my przed oni po) 3c, 2 pasy i ten z prawej 4c, ja kontra (cuebidów nie ma sensu kontrować, ale to 4c mogło być silnym wywołaniem na starsze, niekoniecznie z krótkością trefl, miałem też nadzieję że pójdziemy w obronę). Ten z lewej 4s, mój pas i bandyta z prawej z ręką: s AQxxx h KJxx d AKQT c - zagolił, tak wprost, 6 pików i 3 pasy!!!.  Co tam inwity, cubidy czy pytania o asy. Partner wyłożył mu czwartego króla pik, drugą damę kier z dychą, trzy kara i cztery trefle z wałkiem. 12 lew dla Opsów i  -9 impów dla nas oraz wylotka z drugiego miejsca w turnieju (ponad 180!! par) na siódme ))). Poniżej link, bo znalazłe screen'a:

http://picasaweb.google.pl/quahadi/Nieszablonowe/photo#5224719843150103378

 

Może to moja wina bo zbyt szablonowo otwarłem? )) Może lepsze byłoby nieszablonowe 4c ))? Nie wiem!  Wiem, że nieszablonowe licytacje, prowadzą do nieszablonowych wyników, więc raczej ze standardową kartą staram się ich unikać. Zwłasza w ostatnim rozdaniu turnieju, a z syndromem ostatniego rozdania jeszcze nikt nie wygrał.

Czasem jednak syndrom ostatniego rozdania działa i nie mogę się mu oprzeć )).

Taki rozkład:

Ostanie rozdanie w turnieju, układowe lecz nie za bardzo .

Co tam się działo (obie po):

przegrywano z kontrą 5, 4 i 3 karo oraz 4pik. Przegrywano bez kontry 3 pik, 3 karo, 3 kier. Wygrano: 3 karo i zupełnie nieszablonowe końcówki: 3nt po wiście w piątkę kier i 4pik z kontrą )) 

tu link do kontrolki:

http://picasaweb.google.pl/quahadi/Nieszablonowe/photo#5224241932098719858

Na stole przy którym siedziałem było, hmm, bardzo nieszablonowo:

Mój siedział na S i otworzył 1 kier (??!!), nie wiem czemu*, bo z taką ręką (5-5 w starszych) zawsze otwiera się 1 pik. 1 Ops -W- nie poddał się syndromowi i spasował, ja też pas, 2 Ops -E- dał przepiękną odzywkę: 3 karo - musi byś w tej sekwencji super konstruktywne, bo blok na  ostatniej pozycji nie ma najmniejszegoi sensu. Mój pas, Ops pas i tu dopadł mnie powyżej opisany syndrom: dałem kontrę (karna!). Ops z karami pas, mój długi namysł* i hihi, ku mojemu zdumieniu 4 pik. Od W kontra i pasy. Gdyby puścić 3karo z kontrą to Opsy najprawdopododniej by 9 lew wzięli, ale cóż...., nie zagrają sobie tłustego wyniku bo to my gramy z kontrą i na dodatek o poziom wyżej. Dostali więc drugą szansę na wynik typu GRAND grubas )).

==================================

UWAGA! 

Po wyraźnej interwencji telefonicznej mojego partnera, dopisuję wyjaśnienie jego licytacji:

otóż 4 pik zalicytował, hahahahhaha, bo nie widział*, że jestem po pasie  - bulp, glump i hihihiihihih i basta!))))))))))

Gdybym w tym nie uczestniczył, to bym nie uwierzyłbym ))))))))

=================================

Wist w singlową 7 karo i jak widać z diagramu można tylko zastanawiać się bez ilu ta wpadka.

Dla porządku cała licytacja:

Czy aby napewno?  A syndrom ostatniego rozdania?

Ósemka karo ze stołu, dycha od E i 2ką atu bierze lewę rozgrywający. Następnie As trefl i blotka trefl i dochodzi do głosu E waletem. Gra małe karo, mój zrzuca kiera z ręki, "W" przebija dychą atu (ze stołu blotka karo) i wpada w długu namysł*. Co ten mój tam ma w tej ręce i  jak  wyjaśnić jego licytację? )))) Nie dało się jej logicznie wyjaśnić, bo zadziałał syndrom ostatniego rozdania. Jak po rozdaniu wyjaśniał "W" starał się zagrać nieszablonowo*. "Czuł" pewnie, że rozdanie ma nieszablonowy, hihi, przebieg.

Nieoczekiwanie, więc dla rozgrywającego, ciągnie asa atu i potem odchodzi waletem - tyż atu. Cóż atu "zebrane". Mój przebitką trefl do stołu i małe kier do damy w ręku , a następnie as kier, leci król, więc kier do waleta w stole. Kiery dobre, a przebitką jest doście do 10tej lewy  kierowej w ręce.

   Jeszcze długo po zakończeniu turnieju się śmiałem, nie z błędu OPsów, lecz z naszej koszmarnej licytacji, szczęśliwej rozrywki (można było grać na 2gą dychę za impasem, ale P stwierdził że skoro gość miał długie kara -7szt, 2 piki, conajmniej 2 trefle, to król kier jest 2gi lub singlowy!!!) i z syndromu ostatniego rozdania. Tym razem mnie nie dopadł, choć już był tuż tuż (3d z x), a wynik +13 impów również śmieszył )).

Cała licytacja i rozgrywka na naszym stole:

http://picasaweb.google.pl/quahadi/Nieszablonowe/photo#5224242420481318962 

pozdr 

*syndrom ostatniego rozdania ;-)

ps. Zapamiętajcie, polecam, odzywkę "E" - 3 karo - to była naprawdę  świetna licytacja w jego wykonaniu! Niestety, nie miał i tak żadnych szans musiał przegrać z syndromem!!!

pps.

Gdybyście siedzieli na  E i trzymali w kierach K10, to w końcówce rozgrywki tego rozdania, jak "dobry Komancz", widząc  kiery: J96, gdy rozgrywający gra 6kę kier ze stołu, kładziecie mam nadzieję K R Ó L A  !!! 

quahadi
O mnie quahadi

burak, amator, gracz przypadkowy, a czasem skuteczny wygrane rozdanie, to kwestia wiary w zwycięstwo, reszta jest, hihi, tylko zimną logiką i techniką rozgrywki     wyjęte z Waszych komentarzy ;-)   "Stale tam zaglądam. Wciąż w nadziei, że wreszcie coś zrozumiem, nawet błysnę rozwiązaniem....."   "chyba powinienem wnioskować o zbanowanie całego bloga quahadi, bo jest wybitnie niebezpieczny dla zdrowia psychicznego i nawet fizycznego"   "Na oko nie ma problemu" i " ...to mi zasugerował były Mistrz Europy Open. Ale też był zmęczony upałem." "sytuacja jest o tyle prosta, co prawie beznadziejna"   "przy układzie ..., to ciemność widzę... ale jeszcze pomyślę :)"   i to jest właściwe podejście do problemu ;-)     NA TYM BLOGU MOŻESZ PISAĆ I GADAĆ PRAWIE O WSZYSTKIM POD WARUNKIEM: 1/ ŻE PISZESZ  RÓWNIEŻ O BRYDŻU; 2/ ŻE LOGICZNA ARGUMENTACJA JEST WCHŁANIANA     I ANALIZOWANA     PRZEZ TWOJE NIEDOMYTE KOMÓRKI; 3/ ŻE NIE BOISZ SIĘ POPEŁNIAĆ BŁĘDÓW,   4/ ŻE WIESZ , ŻE JA CZASEM     "LUBIĘ PODYSKUTOWAĆ"     s - spades = piki,   h - hearts = kiery, d - diamonds = kara c - clubs = trefle   Tabela rozkładu kolorów: ku wiecznej chwale Tego barda Tradycja: Quasimodo:

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Kultura