Wielki szlem, czyli spadam ze stołka

Czasem siedząc przed kompem można zleciec ze stołka )))

1/ Gram w meczu i w pierwszym rozdaniu dostaję petardę: J-KQJ9x-AKJx-AKx, licytujemy sayc, więc otwieram 2 trefl, mój 2 karo (oczekujące, brak własnego dobrego koloru lub brak 3 kontroli), ja 2 kier.

Mój po chwili 3 pik, które czytam jako krótkośc i fit kierowy, licytuję zaachęcające 3nt (nie do gry bo skoro sfitowaliśmy kiery, to 3nt już grac nie będziemy).  Chciałem po jego negatywnych 4 kierach, przejąc dowodzenie i zacząc pytac o asy ))) 

Mój wpada jednak w jakiś w szał i 4BA o asy zadaje. Odpowiadam 3 bo król atu to as, tak uzgodniliśmy. A następnie odwija w 6BA. Siedzę, dumam i ni cholery, nie mogę dojśc do ładu i składu z tą licytacją. W końcu stwerdzam że: 3 pik było kolorem (ale dziurawym), że kiery nie są sfitowane i jedyne co może nam iśc to właśnie 6NT - więc końcu pasuję i spadam ze stołka, gdy widzę wyłożony stół... 13 lew bezproblemowe...

Wtopy nie ma bo gamoń na drugim stole otworzył z moją reką 1 kier (?!?) i o dziwo zatrzymali się w 6NT.

2/Szlem drugi jest jeszcze bardziej wesoły. Przysiadam się na czwartego do stolika i pierwszą rękę dostaję taką: x-ADx-AT-KQJ9xxx. 

Właśnie szykuję sie do otwarcia licytacji 1 trefl , gdy z mojej prawej pada 3 kier (zwykle 7+ kierów z dwoma honorami starszymi). Po chwili zadumy zaproponowalem nieemeryckie 3BA. Mój 4NT - o asy. Asy to ja mam, nawet dwa, ale chcę pokazac przez co gramy tego szlemika: wiec 6 trefl.

Mój po sporym namyśle 6BA - o inwituje szlema ))) - wiec proszę 7 trefl (bezpieczniejszy myślę będzie w kolor, a nóż pikową czy karową lewkę przebitką trzeba będzie wyrobic).

I znów spadam ze stołka rechocząc jednocześnie radośnie, bo mi pika nie zdjęli na 1szym wiście.

Jak to grac? Ano pomyślcie!

A tymczasem proponuję płytę przecudnej urody:

https://www.youtube.com/watch?v=whrKQYfB74E

Jeszcze tylko mała dygresja na temat naszego Naczelnego Cymbalisty spod Żyrandola.

Czy ktoś jeszcze wierzy, że to jego gaworzenie o WSI, o katach- ofiarach Żółnierzy Wyklętych etc to tylko lapsusy i przejęzyczenia??

Ten facet mówi, to co myśli!!!!! A myśli jak ktoś, kto niewiele ma wspólnego z Polską!!!

Mam wrażenie, że  nie jest to polski prezydent, a wypowiedzi te to kłamstwa i przeinaczenia czystej wody. Panie Komoruski mam nadzieję, że na tym najwyższym stołku nie tylko Pan już nie staniesz, ale też już nie posiedzisz ... i że  do Ruskiej Budy przyjdzie Panu zwiewac ...

A tymczasem:

Ministerstwo Finansów ogłosiło przetarg na dostawę bazy danych o sprawozdaniach finansowych polskich firm 
z co najmniej 27 państw europejskich. 

Za dostarczenie sprawozdań przynajmniej 6 milionów firm, składanych od 2005 roku, 
resort finansów chce zapłacić do 2 milionów 200 tysięcy złotych - czytamy w "Pulsie Biznesu".

Kto nie kapuje o co chodzi, tu sobie poczyta:

http://finanse.wp.pl/kat,1033755,title,Fiskus-zarzuca-nowa-siec-na-polskie-firmy,wid,17393483,wiadomosc.html?ticaid=114951&_ticrsn=3

Jeśli biurokraci myślą, że tym sposobem do budżetu spłynie więcej kasy, to się mylą...

Wydamy po prostu wielokrotnie więcej niż 2,2 mln zł, bo jeszcze dodatkowy sprzęt, dodatkowe biurka do obsadzenia, nowi ludzie z europejską podatkową wiedzą itd, itp.