Zasady są proste:
1. Cash:
A/ wkupne na stół: buy-in około 5% bankroll'a
standardowo buy-in= 100 x BB
B/ Jeśli w prawie każdym rozdaniu pojawia się na stole kasa wartości 10% Twojego bankroll'a, to nalezy zrezygnować z gry na nim!
2. Turnieje:
A/ S&G 1 stół, buy-in jak w 1a/, czyli mniejszy lub równy 5 % bankroll'a
B/ S&G wielostołowe i inne buy-in<= 2% bankroll'a
Nie ja to wymyśliłem, lecz już dawno temu zauważyłem, że lepiej mi się gra i mogę otworzyć jednocześnie kilka stołów i grać na zwykłym, swoim poziomie, gdy wkupuję się za małą część mojego bankrolla (na każdym z tych stołów)
3. Nowy poziom lub spora przegrana na starym:
A/ Atakujemy nowy poziom stawek i nie idzie, a bankroll się kurczy - wracamy na stary poziom i odgrywamy straty
Sugeruję jednocześnie zrobić dzień, czy dwa przerwy, to ważne, bo inaczje zaczniemy tiltować, a świrowanie lub zbyt pasywna gra nie pomaga w pokerze
B/ Na obecnym pozimie nam nie idzie, dużo przegraliśmy - schodzimy poziom niżej!!
C/ Odrabianie poprzez jeden szalony skok wyżej, na stolik o wysokich stawkach, to droga do nikąd.
Jęsli macie ochotę posłuchać kogoś mądrzejszego, to proszę: pewien pokerowy kowboj potwierdzi co powyżej napisałem- link )))
4. Wygrywacie na jakimś stole:
Zachować wygraną niektórym jest równie trudno jak coś wygrać, to dziwne ale euforia wygranej zaślepia i wywołuje stan emocjonalny, który jest równie groźny jak tilt.
Gdy wygrywamy na jakimś stole, to świetny moment by rozważyć zakończenie gry na nim: ale głupota pomyślicie, właśnie dopadliście przeciwników, trzeba przestać grać ))))) !??!??
A co Wam szkodzi wstać od stołu, przelewając jednocześnie wygraną kasę na swoje konto i otworzyć kolejny stół o takiej samej wartości )))))
A/ Jeśli właśnie wygraliście i macie 50 % buy-in'u do przodu na "głębokim" stole , to dobry moment by pomyśleć i ...
B/ jeśli na płytkim stole, się podwoiliście, to pora pomyśleć i ......... wstać.
płytki stół - buy in < niż 100 BB np. 40BB
głęboki stół: buy in zdecydowanie większy niż 100 BB i siedzą tam same tłuste stacki.
lub - co zdecydowanie gorsze - jest to stół płytki, przy którym siedzą sami goście ogromnym stackiem (uwaga oni tę kasę wygrali na tym stole!!!!!!!!!! - red alert - nie siadać, jeśli usiedliście - uciekać)))))
C/ Wygrywacie cudem, czyli przeciwnicy zaliczają bad beaty i to Wy im jes serwujecie.
Szczęście nie trwa wiecznie, ile cudów chcecie zaliczyć w ciągu jednego dnia )))). Dodatkowy argument to taki, że przeciwnicy są jednak od Was zdecydowanie lepsi, skoro musicie sięgać po taaaakieeee zagrania jak bad beat - ja bym zamknął stół (stoły, jeśli na pozostałch robię lub mam ochotę na podobne głupoty )))
O zmiennoście i grze na wielu stołach w następnej notce - pozdr q
burak, amator, gracz przypadkowy, a czasem skuteczny
wygrane rozdanie, to kwestia wiary w zwycięstwo, reszta jest, hihi, tylko zimną logiką i techniką rozgrywki
wyjęte z Waszych komentarzy ;-)
"Stale tam zaglądam. Wciąż w nadziei, że wreszcie coś zrozumiem, nawet błysnę rozwiązaniem....."
"chyba powinienem wnioskować o zbanowanie całego bloga quahadi, bo jest wybitnie niebezpieczny dla zdrowia psychicznego i nawet fizycznego"
"Na oko nie ma problemu" i " ...to mi zasugerował były Mistrz Europy Open. Ale też był zmęczony upałem." "sytuacja jest o tyle prosta, co prawie beznadziejna"
"przy układzie ..., to ciemność widzę... ale jeszcze pomyślę :)"
i to jest właściwe podejście do problemu ;-)
NA TYM BLOGU MOŻESZ PISAĆ I GADAĆ PRAWIE O WSZYSTKIM POD WARUNKIEM:
1/ ŻE PISZESZ RÓWNIEŻ O BRYDŻU;
2/ ŻE LOGICZNA ARGUMENTACJA JEST WCHŁANIANA
I ANALIZOWANA
PRZEZ TWOJE NIEDOMYTE KOMÓRKI;
3/ ŻE NIE BOISZ SIĘ POPEŁNIAĆ BŁĘDÓW,
4/ ŻE WIESZ , ŻE JA CZASEM
"LUBIĘ PODYSKUTOWAĆ"
s - spades = piki,
h - hearts = kiery,
d - diamonds = kara
c - clubs = trefle
Tabela rozkładu kolorów:
ku wiecznej chwale Tego barda
Tradycja:
Quasimodo:
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości