Dla odmiany coś o pokerze skrobnę, bo to gra tajemna dla większości grających :-) jak również dla naszych tuzów w rządzie. Choć jednym i drugim wydaje że rozumieją zasady i istotę tej gry, a umiejętność belfowania mają w małym palcu.
1/ Premier, hihi, belfował, że ma wiedzę kosmiczną na temat zarobków w służbie zdrowia, bo miał okoliczność z pielęgniarką Ewą. Po czasie, niestety, dociekliwy dziennikarz, blef ten wysypał. A fe Panie Premierze: nie Pan osobiście, tylko asystent, na umowę zlecenie?? lol
2/ Urzędnicy, od 25% podatku od pokera live, też blefowali, że coś wiedzą o tej grze. Moja sugestia - niech pograją dla zabawy na jakimkolwiek serwerze kilka godzin i potem się podliczą )))).
3/ A poker online na prawdziwą kase jest w ogóle legalny w Polsce???
I tak zamiast dochodów do budżetu państwa z tej gry mamy brak wpływów, nie zakrawa to aby na nową aferę hazardową?
Zawsze wydawało mi się, że politycy powinni troszczyć się o zwiększanie wpływów do budżetu państwa.
Hazard w tym kraju jest dobry gdy Kali (lub kolega Kalego z Królika) kosić kasę, inni za karę mają tylko płacić Kalemu, bo hazard w ich wykonaiu jest złem niszczącym podstawy moralne tego kraju i partii rządzącej.
Ale do roboty:
1/3 turnieju texas holdem, freezeout (bez możliwości dokupienia żetonów) wpisowe 50k (3000 żetonów) na wp.
Siedzę przy pełnym stoliku dla 6 graczy, na dużej ciemnej (stawki 150/75) z kartą 7 i 6 w jednym karowym kolorze, uzbierałem już prawie 10000 żetonów w kilku sensownych grach.
1-szy gracz z lewej wszedł, 2-gi wszedł, 3-ci też, 4-ty również, ten na małej ciemnej wykazał się zdrowym rozsądkiem i spasował, ja czekam na flop'a.
Flop: 4 i 5 karo i 7 kier !!!!!
Cóż za przemiana mojej mizernej karty (tylu graczy w grze), dzięki temu cudnemu flopowi ))))).
Liczymy szanse na wygraną: jeśli dociągnę karo będę miał kolor (9 kart mi sprzyja), mogę też dobrać do strita (6 kart mi sprzyja: trzy 3 i trzy 8 - bo tyte karowe juz policzyłem ), mogę też dociągnąć do trójki ( 2 siódemki sprzyjają), najmniej odpowiada mi gdy dociągnę szóstkę (3 karty sprzyjają), ale 2 pary też mogą wygrać jeśli nikt nie ma ósemki w ręce.
9+ 6+ 2+ 3 = 20 karty polepszają mój układ. czyli mam 20 x 4 = 80 % szans na wygraną.
Dla pozostałych graczy ten flop, to śmieci, za wyjątkiem tych co mają dwa kara w ręce, ktoś może mieć też 7 i to raczej z asem (wchodzenie z kartą K7, Q7 - to hmm ......), parę 77 raczej bym wykluczył , prędzej inną pocket parę (np JJ), brak podbić jednak wskazuję że raczej część z graczy ma po dwie wysokie figury, choć para AA zawsze możliwa ))). Bo kto podbija na 1,2 i 3ciej ręce z AA )))
Wykluczam by ktoś miał strit'a z ręki czyli kartę 63 lub 86 - to kompletny kretyznim wchodzenie z takim śmieciem.
W puli już jest 875, więc podbijam za 300 zwiadowczo i by pokazać kto tu rządzi ))) i by wybić z głowy kolegom, przy stole, oczekiwanie na cud.
Ja niejako bez silnej karty w ręku, byłem skazany na oglądanięcie flop'a i te śmieci mnie najbardziej paradoksalnie mogą pasować )))).
1szy z lewej pas, 2gi też , trzeci +800 !!! hmm , 4ty szybko pas.
O znalazł się gość z pocket parą ))) lub dociągnął do słabiutkiej trójki ))) (555, 444, 777).
Trzeci to gość rozsądny i stateczny (lekko ponad 10000 żetonów na koncie ma), przynajmniej tak widziałem w kilku poprzednich grach, grał tylko dobra kartę. Na 100% nie blefuje, więc na kolor karowy nie liczy, A7 też odpada, więc ma pocket parę (zdecydowanie wyższą niż karty wyłożone na stole)!!! i próbuje przejąć kontrolę nad rozdaniem.
80% szans na wygraną to sporo, to że mogę już mieć w ręce trójkę lub strita, to też niebanalny argument (przecież gość nie widzi moich kart), więc przekonajmy go, że to my bierzemy pulę i ALL-IN.
Jeśli ma słabą trójkę jak wyżej, to albo go wyblefuję, albo dociągnę do koloru lub strita.
To powinno wyprostować sytuację!!!
On też już mnie widział kilka razy w akcji i wie, że nie blefuję ))))
Upsss, facet wszedł też all-in.
flop: 4, 5 karo i 7 kier
turn: 6 pik
river: 9 kier
Nie dociągnąłem do koloru i do strita, ale 2 pary mam ))) - biorę kasę?
Nie!!! wylot z turnieju!!!
Facet wszedł do gry wbrew zdrowemu rozsądkowi z kartą 63 - miał strita od początku - szczęściarz idiota bierze pulę !!!
Ale afera hazardowa ))))
Gdybym miał szczęscie wygrałbym to rozdanie, gdyby choć uśmiech losu (strit: 3 lub 8), to byłby remis, a tak ....
Jakiś morał:
1/ Dopiero przy finałowym stoliku grają rozsądni gracze! Wcześniej traktuj wszystkich jak niedouczonych debili
2/ Zwykłe dokładanie do jego podbić ograniczyłoby liczbę moich żetonów o max połowę, ale w turnieju grałbym dalej (możliwe że po riverze zagrałby all-in i w tedy straciłbym tylko 1100)
3/ Co za idiota gra all-in tylko 80 % szansą na wygraną ))) ?
4/ Trudno wygram kolejny turniej )))
pozdr q.
ps. Poker to trudna gra i mało się o niej pisze (wyjątkiem są porady na stronach internetowych kasyn, z których szczerze mówiąc nic nie wynika, a którymi pasjonują się laicy)
pps. Gdyby nasi politycy grali w pokera miast pleść i czynić bzdury, ciemna masa wyborcza puściłaby ich bez gaci do domu )))) i bez skarpetek!!!
burak, amator, gracz przypadkowy, a czasem skuteczny
wygrane rozdanie, to kwestia wiary w zwycięstwo, reszta jest, hihi, tylko zimną logiką i techniką rozgrywki
wyjęte z Waszych komentarzy ;-)
"Stale tam zaglądam. Wciąż w nadziei, że wreszcie coś zrozumiem, nawet błysnę rozwiązaniem....."
"chyba powinienem wnioskować o zbanowanie całego bloga quahadi, bo jest wybitnie niebezpieczny dla zdrowia psychicznego i nawet fizycznego"
"Na oko nie ma problemu" i " ...to mi zasugerował były Mistrz Europy Open. Ale też był zmęczony upałem." "sytuacja jest o tyle prosta, co prawie beznadziejna"
"przy układzie ..., to ciemność widzę... ale jeszcze pomyślę :)"
i to jest właściwe podejście do problemu ;-)
NA TYM BLOGU MOŻESZ PISAĆ I GADAĆ PRAWIE O WSZYSTKIM POD WARUNKIEM:
1/ ŻE PISZESZ RÓWNIEŻ O BRYDŻU;
2/ ŻE LOGICZNA ARGUMENTACJA JEST WCHŁANIANA
I ANALIZOWANA
PRZEZ TWOJE NIEDOMYTE KOMÓRKI;
3/ ŻE NIE BOISZ SIĘ POPEŁNIAĆ BŁĘDÓW,
4/ ŻE WIESZ , ŻE JA CZASEM
"LUBIĘ PODYSKUTOWAĆ"
s - spades = piki,
h - hearts = kiery,
d - diamonds = kara
c - clubs = trefle
Tabela rozkładu kolorów:
ku wiecznej chwale Tego barda
Tradycja:
Quasimodo:
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka