Spróbuję na podstawie poniższych rozdań udowodnić Państwu ową tezę. Aby oczywiście było śmiesznie, wszystkie rozdania należy wygrać.
Ja śmieję się z nich, bo szczęśliwie grałem je na BBO (przez internet), więc za każdym razem żaden z przeciwników nie mógł zobaczyć mojej głupiej miny gdy odkrył się stół :)
Nie wiedzieć czemu :) spodziewałem się zupełnie innych kart, niż te,które mi wykładał partner!
To jak otrząśniecie się z szoku po każdorazowym zobaczeniu "dziadka", z uśmiechem do roboty proszę :)
Rozd. 1/
Po wiście 10 trefl należy wygrać 3nt (otwarcie 2 karo to multi, czyli blok na nieznanym kolorze starszym 6+)
Napiąłem się jak mogłem by wejść 2nt i partner dołożył 3, bo czemu nie :) I na jaką szansę zagracie?
Rozd.2/
Tym razem totalna zmyłka, ja tu inwituję końcówkę w oparciu o ogólną urodę karty u partnera, w domyśłe :) wyłączając kiery, a tu bęc, wykłada się dziadek w longerze kierowym :) , ale mnie kopara się otworzyła!!
Dobrze, że chociaż fit miał 4 kartowy.
Wist dziesiątką kier i wystarczy podać 3 pierwsze lewy.
Rozd. 3/
W tym rozdaniu "spadłem ze stołka", wist 9 karo i 10-ka ze stołu bierze lewę.
Czemu ta "łajza" z lewej nie zwistowała w pika !?? :)
Szok był tak duży, że przegrałem to rozdanie bez jednej. Nie pomogło mi przeczucie, że wist jest z singla :) i rozwiązał mi kolor, którego nie miałem szansy trafić :) Jakieś plusy z pierwszego wistu przecież muszą być :)
Dopiero po zakończonym turnieju (5 min po) gdy strofowałem partnerkę za jajcarską kontrę, dotarło do mnie, że rozgrywałem jakoś małokompetentnie i bez polotu :)
Przeprosiłem więc za "małoelegancką" rozgrywkę i podałem rozwiązanie :) Pocieszeniem dla mnie był fakt, że Ona nie kojarzyła początkowo, że można było wygrać to rozdanie :) A rozgrywka powiem Wam jest niebanalna!
pozdr q!
rozgrywki te w kolejnej notce opiszę, bo ta już dośc długa jest!
burak, amator, gracz przypadkowy, a czasem skuteczny
wygrane rozdanie, to kwestia wiary w zwycięstwo, reszta jest, hihi, tylko zimną logiką i techniką rozgrywki
wyjęte z Waszych komentarzy ;-)
"Stale tam zaglądam. Wciąż w nadziei, że wreszcie coś zrozumiem, nawet błysnę rozwiązaniem....."
"chyba powinienem wnioskować o zbanowanie całego bloga quahadi, bo jest wybitnie niebezpieczny dla zdrowia psychicznego i nawet fizycznego"
"Na oko nie ma problemu" i " ...to mi zasugerował były Mistrz Europy Open. Ale też był zmęczony upałem." "sytuacja jest o tyle prosta, co prawie beznadziejna"
"przy układzie ..., to ciemność widzę... ale jeszcze pomyślę :)"
i to jest właściwe podejście do problemu ;-)
NA TYM BLOGU MOŻESZ PISAĆ I GADAĆ PRAWIE O WSZYSTKIM POD WARUNKIEM:
1/ ŻE PISZESZ RÓWNIEŻ O BRYDŻU;
2/ ŻE LOGICZNA ARGUMENTACJA JEST WCHŁANIANA
I ANALIZOWANA
PRZEZ TWOJE NIEDOMYTE KOMÓRKI;
3/ ŻE NIE BOISZ SIĘ POPEŁNIAĆ BŁĘDÓW,
4/ ŻE WIESZ , ŻE JA CZASEM
"LUBIĘ PODYSKUTOWAĆ"
s - spades = piki,
h - hearts = kiery,
d - diamonds = kara
c - clubs = trefle
Tabela rozkładu kolorów:
ku wiecznej chwale Tego barda
Tradycja:
Quasimodo:
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura