Celebra w natarciu swobodnym.

Celebryci to ludzie znani z tego, że są znani.  Niektórzy nawet bardziej niż pewien obraz (The Great Masturbator). Co tam obraz, bardziej niż nawet sam Salvador Dali, który go namalował 1929 roku.

W związku z powyższym ich rola w społeczeństwie powinna być mocno ograniczona np. do rankingu popularności i już.

Jednakże, dzięki  wszelakim mediom, które przecież muszą  czymś zainteresować  potencjalnego odbiorcę (reklamy!), celebrycki wpływ  na procesy myślowe zachodzące w szarych komórkach przeciętnego obywatela jest spory.

Niestety, moim zdaniem, ich rola opiniotwórcza jest zdecydowanie negatywna. I jest to samonapędzające się sprzężenie zwrotne.

Przykład z yt. W krótkim filmiku, pani nauczycielka uczy dzieci prostej matematyki (egzamin ósmoklasisty):

znamy przekątną kwadratu: d=6cm (chyba, nie pamiętam)   , oblicz pole kwadratu.

Otóż mamy taki wzór na pole kwadratu drogie dzieci P=d2 (do kwadratu)/2

Ręce mi opadły. Szczęka jak kopara się otworzyła.

Otóż nie droga pani! Dzieci, do końca życia będą klepać jakieś dziwne formułki, które nie wiadomo skąd się wzięły.

Może raczej lepiej było: narysować kwadrat z przekątną i  przypomnieć twierdzenie Pitagorasa: a2 + a2 = d2 ?!? (słownie: suma kwadratów przyprostokątnych jest... itd)

I dalej:  2 x a2 = d2 , czyli a2= d2/2 = P -pole kwadratu 

 Inna pani skrytykowała tegoroczną maturę z matematyki i podała przykład zadania:

Mamy 36 mb siatki. Należy z niej wygrodzić trzy identyczne prostokątne boksy, o wymiarach x na y  (i wspólnych ścianach wewnętrznych), tak aby suma ich powierzchni była największa. Wejścia do boksów należy pominąć w obliczeniach. 

Kurcze i co trudne? Kwadrat też jest prostokątem. Co ma większe pole kwadrat czy prostokąt,  gdy obwód figur jest taki sam?

A gdyby tak, proste liczbowe przykłady:

kwadrat o boku 2 porównać do prostokąta o bokach 2-1=1 i 2+1=3 Pk=4; Pp=3 

to może kwadrat o boku 5 i prostokąt: 5-1=4 i 5+1=6 Pk=5 x 5 =25;  Pp=4 x 6= 24

No tak, ale to matura, jakiś wzór ogólny?

Pk=a2

Pole prostokąta to (a-k) x (a+k) eureka!, gdzie  k większe od zera i mniejsze od a

czyli pozostaje proste mnożenie Pp = (a-k) x (a+k) = a2 + ak - ka + k2 = a2 - k2 , co jest mniejsze niż Pk= a2

Właśnie udowodniliśmy, że P kwadratu jest większe od P prostokąta, gdy obwody figur są takie same. Przy okazji również ten tajemniczy wzór ( link )

Kwadrat to idealny prostokąt )). Romb jest do bani.

Dalej już prosto:  boksy to np. 3 kwadraty, w pionie, jeden na drugim postawione i trzeci też, a jakże. Boków poziomych 4 szt. ,  zaś pionowych 6 szt.

4a + 6 a = 10 a = 36 , czyli x=y=a=3,6 [m]

Uf, dobrnąłem:

kwadrat jest the best,

a - bok jego trzyprzecineksześć. 

Nie musimy  powielać bzdur, które wygłaszają celebryci. Wystarczy spróbować samodzielnie przemyśleć pewne problemy.

Problem w tym, że do tej, wykreowanej przez media grupy, dawno już dołączyły całe stada różnej maści nawiedzonych lub cynicznych polityków oraz innych osobliwości świata kultury, czy (o zgrozo) nauki również.

Aktywiści to odrębna, nie podająca się żadnym racjonalnym analizom, grupa:

"yeah, but that's cooking oil" 1:49

Smaczne niebywale :-)

To już koniec moich buraczanych przemyśleń - pzdr q.

ps. Albo i nie.

To miały być boksy w schronisku dla zwierząt i stawianie ich  jako samodzielnej, odizolowanej od reszty obiektu konstrukcji nie jest optymalnym rozwiązaniem. Ale o tym dopiero na studiach  celebryci się dowiedzą, a może i nie?

pps.

Jeszcze dygresja na poziomie zbyt abstrakcyjnym, bo nie dostępnym dla celebrytów:

a taki prostokąt 5-4 =1 i 5+4=9, ups, co się wyrabia z tym polem prostokąta?  - drastycznie zmalało w porównaniu do pola kwadratu.

Gdy wysokość  zmierza do zera to pole prostokąta  ........?

czyli granicą funkcji P=x*y (przy x zmierzającym do zera) jest ... ?

A gdyby tak siatkę (36mb) rozciągnąć w linii prostej w "szczerym polu", to co ogrodzicie szanowni celebryci tym odcinkiem? 

Ano właśnie: tylko szczerze, o  co chodzi? O chodzenie po polu?

Wychodźcie na dwór, będzie po kłopocie.