Stan posiadania - broń palna

Nie sądziłem , że kiedykolwiek napiszę notkę na ten temat. Uważam jednak, że obecnie, ilość przekłamań i nieporozumień w tej sprawie powoli przekracza punkt krytyczny.

Sądzę, że właściciel strony, jak w załączonym linku, nie będzie oponował, gdy sięgnę do statystyk tam opublikowanych

( https://trybun.org.pl/2023/02/26/pozwolenia-na-bron-oraz-bron-w-polsce-w-latach-2014-2022-analiza-statystyk-policji/ ).

Podobno obywatele RP zbroją się na potęgę, a liczba posiadanej legalnie broni w kraju szybko rośnie.

Cóż, zerknijmy na liczby.

 Kto tą broń legalnie posiada i w jakiej ilości?

Największy przyrost wydanych pozwoleń to cele sportowe i kolekcjonerskie oraz łowiectwo.

Te trzy powyższe grupy posiadają największą ilość zarejestrowanej broni.

Może jeszcze takie zestawienie:

 Posiadanie broni do celów łowieckich wymaga znajomości największej ilości przepisów oraz wiąże się z pewną ilością dodatkowych obowiązków, wynikających z przynależności do Koła Łowieckiego. Podobno drogą przez mękę, dla szarego obywatela, jest uzyskania pozwolenia na broń w celu ochrony osobistej.

By więc legalnie postrzelać sobie z własnej, prywatnej broni pozostają dwie możliwości. Należy zostać "sportowcem" lub "kolekcjonerem". I od razu powiem Państwu, że kłamię jak bura suka, ale o tym później.

Szacuję, że cała procedura od uzyskania pozwolenia na broń i jej zakupu oraz rejestracji, powinna się zamknąć w okresie max jednego roku. Trudno, łatwo? - dla zapaleńców, miłośników strzelania każda przeszkoda jest do pokonania, by w końcu mogli podziurawić tarczę na strzelnicy.

I podsumowując: mniej niż 290 tys. obywateli w Polsce, w 2022 roku, posiadało pozwolenie na broń, a w ich rękach było 760 tys. sztuk legalnej broni. Zapewne na koniec tego roku liczby te wzrosną.

Suma tych zdarzeń jest taka, że jesteśmy jednym z najbardziej rozbrojonych narodów Europy ( link ) . I sytuacji tej nie da się wyjaśnić zaszłościami historycznymi: jak okupacja hitlerowska czy socjalistyczne metody sprawowania rządów.

Grafika z 2015 r.  przedstawia ilość broni na 100 mieszkańców. Na koniec roku 2022 , do stu Polaków można było przyporządkować 2 sztuki broni (słownie:dwie).

760 tys./ (38 mln/100) =760/380= 2 .

Cóż - to zdecydowanie mniej niż 5, bardzo zdecydowanie i bardzo mniej.

Moim zdaniem cała ta opisana sprawa mieści się w kategorii: czasochłonne i kosztowne hobby.

Ale, ale ... Jak wyglądają statystyki policyjne w przypadku przestępstw, a w szczególności zabójstw, z użyciem broni palnej w Polsce.

W ostatnich latach, to około 20 zabójstw rocznie ( link ). Smutne i przerażające? 

Dla jednych tak, rozsądni może zacytują statystyki z użyciem innych niebezpiecznych narzędzi, niezorientowani przyrównają tą liczbę do ilości śmiertelnych wypadków drogowych. 

W czym tkwi  problem? Broń palna, którą użyto, jest nielegalna!!

Cytuję ze strony rp.pl, podkreślenie moje ( dane KGP ):

"– W przeszłości do zabójstw z broni palnej dochodziło głównie na tle porachunków gangsterskich czy podczas napadów rabunkowych. Obecnie zdarzają się zabójstwa na tle różnego rodzaju nieporozumień rodzinnych czy pomiędzy znajomymi, dotyczących np. rozliczeń finansowych – wskazuje Mariusz Ciarka, rzecznik KGP 

Są to zabójstwa z użyciem nielegalnej broni. – Jeśli dochodzi do śmiertelnych postrzeleń z broni będącej w legalnym posiadaniu, to zazwyczaj są one przypadkowe, na przykład podczas polowań czy wskutek nieostrożnego obchodzenia się z bronią – wskazuje insp. Ciarka." 

Statystyki policyjne odnośnie przestępstw z użyciem legalnej broni chyba nie istnieją. Albo ja nie wiem jak dotrzeć do takowych.

Nie ma lepszych argumentów, za czy przeciw, niż proste fakty, za którymi stoją konkretne liczby. 

A teraz, na koniec, najciekawsze. Powyżej zajmowałem się "poważną" bronią palną, wymagająca egzaminów, znajomości przepisów prawa, zezwoleń, rejestracji zakupów, odpowiedniego przechowywania, przewożenia itp., itd.

Otóż broń palną w tym kraju może posiadać, każdy, ale to każdy obywatel, który ukończył 18  lat. 

Masz obywatelu/obywatelko dowód osobisty, to nie wychodząc z domu,  kupisz broń palną.

Nie wiem, jak bardzo ta sytuacja narusza Państwa strefę komfortu, więc wyjaśnię ( broń bez zezwolenia  ):

"W Polsce w rozumieniu Ustawy o broni i amunicji, broń palną czarnoprochową wyprodukowaną przed rokiem 1885 lub jej repliki, może posiadać każda pełnoletnia osoba. Do zakupu wystarczy dowód osobisty. Broń można zakupić stacjonarnie lub w sklepach online."  

Dla mnie westernowy Colt czy Remington, to taka sama broń palna jak np. karabinek  Grot. Wiem, wiem - przegiąłem ;-)

Może nie tak praktyczna i nowoczesna, ale dziury robi większe. I  ok, niech będzie pistolet Vis 100 miast Grota. 

By być zgodzie z przepisami, dodam że zakup czarnego prochu jest reglamentowany. Europejska Karta Broni, w przypadku czarnoprochowców,  nie jest pozwoleniem na posiadanie broni palnej, tylko kwitem potwierdzającym jej posiadanie.  

Ile przestępstw popełniono w Polsce z użyciem broni czarnoprochowej? Jakieś statystyki? Hm, ustawa chyba z roku 1999, sic!

Proszę komentować bez żadnych zahamowań, ekspertem nie jestem.

Pzdr

ps.

Przeczytałem wypowiedź salonowego eksperta pana Dziewulskiego i zażenowany, postanowiłem, że spróbuję "wyprostować" temat. 

https://www.salon24.pl/newsroom/1313834,tylko-u-nas-dziewulski-o-zbrodni-w-poznaniu-wiecej-broni-to-wiecej-klopotow