Ta notka, to efekt tezy jaką postawił Stary Wiarus w tekście pt. Kolonia ( kliknij tu )
Oczywistym dla mnie jest, że "kolonia anglosaska" jest dobrą drogą dla rozwoju Polski (raczej "amerykańska kolonia").
W krótkoterminowym horyzoncie zdarzeń, to jak najbardziej sensowna opcja. I nie sądzę, by i w przyszłości mogło nastąpić odejście od tego kierunku.
Budowanie pozycji Polski w Europie, jej możliwości rozwoju, to jednak cel długodystansowy.
{Dalej część dyskusji pod linkowaną powyżej notką}
Szczęśliwie Amerykanie widzą korzyści wynikające z pomocy dla Ukrainy.
Europa wynikająca z dominującej pozycji Niemiec oraz Rosji (połączonych siatką interesów), to jednocześnie katastrofa dla Polski i innych krajów sąsiednich.
Wojna ukraińska właśnie zmienia geopolityczny obraz Euroazji, jednocześnie ukazując właściwe oblicze Rosji.
Rosyjska "operacja specjalna" mająca na celu zajęcie Ukrainy nie udała się. Obecnie trwa tam wielkogabarytowy konflikt wojenny, połączony z pacyfikacją miast i ludności cywilnej Ukrainy.
Trwa bezprecedensowa pomoc jakiej udziela Ukrainie nasze państwo, Amerykanie i Brytyjczycy oraz inni.
Należy zauważyć, że cała ta pomoc dociera na Ukrainę przez Polskę (Rzeszów i dalej na wschód).
Bez Polski Ukraina nie mogłaby prowadzić tej wojny. I odwrotnie: bez samodzielnej, niepodległej Ukrainy - Polska ma marne szanse na rozwój.
Ze względu na położenie (zwykła geografia) , obecne działania, sensowny jest sojusz Polski i Ukrainy (i państw bałtyckich). Historia również potwierdza wartość takiego rozwiązania.
To chyba najśmielsza możliwość wynikająca z obecnej sytuacji.
"Kolonią amerykańska" nie jest perspektywą rozwoju dla Polski. Tymczasowo korzystamy z konfliktu interesów pomiędzy USA, a "wspólnotą" niemiecko-rosyjską.
Czy rola Polski w tej części Europy utrzyma się, gdy Biały Dom zadecyduje o zakończeniu konfliktu?
Bez sojuszu j.w. wątpię.
====
Stary Wiarus
@quahadi
Pan myśli w kategoriach rozwoju dla Polski. Ja obawiam się, że przed Polską stoi pytanie Hamleta.
====
@Stary Wiarus
Nie widzę rozbieżności
Dlaczego?
Polska w kleszczach niemiecko-rosyjskich, to opcja "not to be" czyli marne szanse
Kolonia, to chwilowe "to be" czyli w długim dystansie j.w.
Tak sytuacja powinna dać podstawę do szukania możliwości dla Polski.
Na politykę prowadzoną przez PIS, patrzą inne, sąsiednie kraje i zastanawiają się zapewne co dalej po zakończeniu tej wojny.
Proszę sobie wyobrazić sytuację gdy Amerykanie stracą zainteresowanie tą częścią Europy. Osiągną cel jakim jest osłabienie Rosji (główny sens ich pomocy) i Niemiec.
Wrócimy do sytuacji z przed tej wojny, czyli kolonia niemiecka (pod płaszczykiem UE).
Bo nie sądzę, by Niemcy chciały zaakceptować zmiany jakie mają właśnie miejsce. Ich celem będzie powrót do przedwojennego status quo.
{Koniec cytatów}
Szokujący, być może przy pierwszym czytaniu sojusz, mający na celu powiązanie Polski i Ukrainy militarne i gospodarczo (plus inne państwa), dałby podstawę dla rozwoju naszego kraju oraz tej części Europy.
Czy udział w UE i NATO wyklucza taką możliwość?
{ps. Aktualizacja 15:15 Ciekawe spojrzenie Republikańca na natowskie czołgi:
https://www.salon24.pl/u/tedyiowedy-otryt/1276431,o-co-chodzi-z-tymi-leo
Ta pomoc: czołgi, Kraby, himarsy, itd chodzi chyba na natowskim systemie łączności? Więc chyba cichy sojusz już się dokonuje}
burak, amator, gracz przypadkowy, a czasem skuteczny
wygrane rozdanie, to kwestia wiary w zwycięstwo, reszta jest, hihi, tylko zimną logiką i techniką rozgrywki
wyjęte z Waszych komentarzy ;-)
"Stale tam zaglądam. Wciąż w nadziei, że wreszcie coś zrozumiem, nawet błysnę rozwiązaniem....."
"chyba powinienem wnioskować o zbanowanie całego bloga quahadi, bo jest wybitnie niebezpieczny dla zdrowia psychicznego i nawet fizycznego"
"Na oko nie ma problemu" i " ...to mi zasugerował były Mistrz Europy Open. Ale też był zmęczony upałem." "sytuacja jest o tyle prosta, co prawie beznadziejna"
"przy układzie ..., to ciemność widzę... ale jeszcze pomyślę :)"
i to jest właściwe podejście do problemu ;-)
NA TYM BLOGU MOŻESZ PISAĆ I GADAĆ PRAWIE O WSZYSTKIM POD WARUNKIEM:
1/ ŻE PISZESZ RÓWNIEŻ O BRYDŻU;
2/ ŻE LOGICZNA ARGUMENTACJA JEST WCHŁANIANA
I ANALIZOWANA
PRZEZ TWOJE NIEDOMYTE KOMÓRKI;
3/ ŻE NIE BOISZ SIĘ POPEŁNIAĆ BŁĘDÓW,
4/ ŻE WIESZ , ŻE JA CZASEM
"LUBIĘ PODYSKUTOWAĆ"
s - spades = piki,
h - hearts = kiery,
d - diamonds = kara
c - clubs = trefle
Tabela rozkładu kolorów:
ku wiecznej chwale Tego barda
Tradycja:
Quasimodo:
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka