[edycja 29-03-2023 po 15-tej
Gorąco przepraszam M.A. Krydę za przekręcenie nazwiska, czeski błąd, wina moja, jestem burakiem, kajam się]
Panie M.A.Kydra, intryguje mnie prawdziwie logika Pańskiego wywodu, tyczącą wikingów na Ostrowie Lednickim (i w innych miejscach w Polsce).
Cytuję (numercja w {} moja):
"{1}Po udanych wyprawach wojennych mieszkający tu drużynnicy Mieszka I wrzucali do toni jeziora miecze, topory i włócznie, jako dary wotywne dla tych bogów w podzięce za sukcesy w boju. {2}Już w V w. rzymski historyk Orozjusz nie mógł się nadziwić germańskim wojownikom, którzy topili w jeziorach, rzekach i bagnach zdobytą broń.
{3}Warto pamiętać, iż zbiór duńskich militariów odkrytych na Ostrowie Lednickim oraz na dnie otaczającego go jeziora, jest wyjątkowy w skali naszego kontynentu, stanowi największy pojedynczy zespół tego typu uzbrojenia na całym Niżu Europejskim."
Znaczy wojowie piastowscy (wikingowie) wrzucali w wodę swoje uzbrojenie - {1} ?
A może jednak było to oręż pokonanych wrogów - {2} ?
Jeśli {2} jest prawdziwe, to biorąc pod uwagę {3} piastowscy wojowie spuścili komuś niezły łomot. Czyżby bohaterscy wikingowie Ragnara, po tej bitwie, stali się bardziej pokonani?
Jeszcze jeden cytat:
"Zdaniem badaczy znaleziska te można interpretować jako ofiarę wotywną, skandynawskiej społeczności pogańskiej, zamieszkującej na tutejszej wyspie jeziornej w dwóch fazach osadniczych (od IX do XI wieku - czyli od czasów historycznego Ragnara Lodbroka)."
OK - przyjmuję do wiadomości: wikingowie prali się sami między sobą i wrzucali uzbrojenie przegranych jako ofiarę wotywną do wody, czyli wariant mieszany: {1}+{2}
(lub rozbrajali się sami na chwałę Odyna/Wodyna/Wodnaza itd jak w {1}) , lol.
Tyle o władcach wód, czyli kydrokingach/hydrokingach (wg. języków IE z następującym podziałem: satem/kentum) mam do powiedzenia, a logikę tych wyjaśnień pozostawiam czytającym.
Zaintrygowanym polecam artykuł : "Duńska masakra z epoki żelaza".
Zamordowani ludzie (oraz ich broń) wylądowali w bagnie - taki los przegranych. Dziwi mnie, że zachodnia nauka tak prostolinijnie wyciąga wnioski z minionej już przeszłości, co ciekawe szukając sensu wydarzeń również w rzymskich zapisach.
Jest też świetna książka Karola Modzelewskiego "Barbarzyńska Europa", w której można przeczytać co nieco nt. sensu barbarzyńskich zwyczajów. Ale kogo to obchodzi?!?
A może jeszcze inna bitwa ~1300 lat BC, brąz, początek kultury łużyckiej, rzeka Tollense (Dołęża):
Bitwa nad rzeką Tollense (Dołężą)
Ktoś tę bitwę wygrał, ktoś przegrał. Zwłoki przegranych wylądowały w bagnie (lub pozostawiono je w nim), zaś poległych zwycięzców wydobyto z błota i pochowano z honorami. Ma sens tak wersja wydarzeń? W świetle duńskiej masakry, opisu Orozjusza - jak najbardziej.
Cóż na chwilę obecną znamy haplogrupy wojów pozostawionych, w ofierze bogom i ku wiecznemu pohańbieniu, w bagnie blisko wioski Weltzin (tyle opublikowano z ponad 130 próbek) :
WEZ15 I2a1b1a1b1a1a
WEZ24 I2a1b1a2b1a2a1a1a1a3a2 ~
WEZ35 R1b1a1b1a1a2
WEZ39 I2a1b1a1b1 ~
WEZ40 R1b1a1b1a1
WEZ48 I2a1b2a2a3
WEZ51 I2a1b1a1b1a1a ~
WEZ53 R1b1a1b1a
WEZ54 R1b1a1b1a1a2
WEZ56 R1a1a1b1 ~
WEZ57 R1b1a1b1a
WEZ58 I2a2a
WEZ59 R1b1a1b1a1a2a1a
WEZ64 I2a1b1a1b1a
WEZ71 I2a1b1a1b1 ~
WEZ83 I2a1b1a1b ~
pzdr
ps. Wda/W(o)da/Hydra/Kydra rzeką Wikingów/Gotów/Getów/Wschodnich Germanów oraz ku wiecznej chwale M.A.Kydry
pps. Cieszę się, że wojowie, ups "wikingowie", z Bodzi (X/XIw) nie wrzucili się sami do Wisły, bowiem żadnych analiz genetycznych nie mógłbym teraz przedstawić - powiązana notka:
https://www.salon24.pl/u/quahadi/1099650,slowianscy-wikingowie-poprawione-pca
burak, amator, gracz przypadkowy, a czasem skuteczny
wygrane rozdanie, to kwestia wiary w zwycięstwo, reszta jest, hihi, tylko zimną logiką i techniką rozgrywki
wyjęte z Waszych komentarzy ;-)
"Stale tam zaglądam. Wciąż w nadziei, że wreszcie coś zrozumiem, nawet błysnę rozwiązaniem....."
"chyba powinienem wnioskować o zbanowanie całego bloga quahadi, bo jest wybitnie niebezpieczny dla zdrowia psychicznego i nawet fizycznego"
"Na oko nie ma problemu" i " ...to mi zasugerował były Mistrz Europy Open. Ale też był zmęczony upałem." "sytuacja jest o tyle prosta, co prawie beznadziejna"
"przy układzie ..., to ciemność widzę... ale jeszcze pomyślę :)"
i to jest właściwe podejście do problemu ;-)
NA TYM BLOGU MOŻESZ PISAĆ I GADAĆ PRAWIE O WSZYSTKIM POD WARUNKIEM:
1/ ŻE PISZESZ RÓWNIEŻ O BRYDŻU;
2/ ŻE LOGICZNA ARGUMENTACJA JEST WCHŁANIANA
I ANALIZOWANA
PRZEZ TWOJE NIEDOMYTE KOMÓRKI;
3/ ŻE NIE BOISZ SIĘ POPEŁNIAĆ BŁĘDÓW,
4/ ŻE WIESZ , ŻE JA CZASEM
"LUBIĘ PODYSKUTOWAĆ"
s - spades = piki,
h - hearts = kiery,
d - diamonds = kara
c - clubs = trefle
Tabela rozkładu kolorów:
ku wiecznej chwale Tego barda
Tradycja:
Quasimodo:
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura