Ta krucjata PIS-u,

to wyraz pogardy wobec wyborców oraz zanegowanie osiągnieć współczesnej nauki, a w szczególności medycyny XXI wieku.

Zastanawiam się czy pisowscy włodarze zdają sobie sprawę z faktu, że na ich sukces wyborczy, złożyły sie głosy różnych grup wyborców?!? Jednocześnie nie sądzę, by wszyscy katoliccy wyborcy popierający  PIS, zgadzali się z obecnymi działaniami TK i władz tego ugrupowania.

Osiągnięty w 1993 roku kompromis aborcyjny, choć nie zadowalał żadnej ze stron, stanowił  jedną z podstaw porozumienia społecznego: jakże  kruchą i łatwą do zignorowania, co widać na przestrzeni ostatnich kilku dni.

Żadna religia, kanony wiary, jakikolwiek światopogląd nie może stać się wyznacznikiem prawa w tym kraju.

Przy okazji kilka pytań.

1/ Co zrobiliście Państwo posłanki i posłowie  PIS w sprawie okolicznościowej uchwały z okazji 500-lecia Reformacji?

Nie byliście w stanie wznieść się powyżej Waszych prywatnych poglądów i wpojonych Wam wsześniej nauk kościelnych. Wypowiedź posłanki Siarkowskiej, była haniebna i  prowadziała do konkluzji: z heretykami nam nie po drodze. Zwykły wstyd to mało, by skwitować utrącenie tej ustawy (1 veto i aklamacji brak ), kompromitacja, katastrofa.  Tak się buduje  mury w społeczeństwie, celowo dzieląc wyborców.

2/ Tu powstaje następne - o wzajemny szacunek i tolerancję?

3/ O zrozumienie prostego faktu, że postęp w rozwoju cywilizacji wyznaczają dwie dziedziny naszego życia: energetyka i medycyna?  Drugą z nich właśnie Państwo zanegowaliście.

4/ O okoliczności wprowadzenia aborcyjnych obostrzeń? W trakcie epidemii, przy niemal pewności powszechnych protestów?

Wygenerowaliście bałagan i niepokój w najgorszej, dla publicznego zdrowia, sytuacji. 

5/ O wypowiedź najważniejszych polityków w kraju: prezydenta i obecnie dorabiającego w rządzie, do emerytury, prezesa. 

Wyjdziecie Panowie ze szczurzej nory, w której się schowaliście?  Kwarantanna i covid19, w tym momencie nie są wymówką.

6/ O wypowiedź prezes TK Przyłebskiej: "Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego nie jest wymierzone w kogokolwiek ..." Naprawdę?

7/ O dzisiejsze oświadczenie premiera Morawieckiego: ktoś uważa, że rząd zmierza do pojednania i zapewnienia spokoju w kraju? 

8/ O granice władzy "boskiej i cesarskiej"?

Gwoli przypomnienia:

W historii naszego kraju już byli "Rycerze Szpitalnicy", którym wydawało się, że prowadzoną zbrojnie krucjatą podporządkują sobie wszystkie sąsiadujące państwa i ludy.

Kres ich zamierzeniom położył niejaki Jogaiła w bitwie, której datę zna każdy Polak. Jasny jej przekaz wyłożył katolickiej Europie Paweł z Włodkowic. Król, by jego słowa miały odpowiednią rangę i nauka dotarła do adwersarzy, zabezpieczył polską delegację osobą samego Zawiszy Czarnego.

Tyle o tradycji chrześcijańskiej Europy, do której się poczuwam.

9/ Czy obecni herarchowie kościła katolickiego będą zasługiwali na nagrodę im. Pawła Włodkowica? 

Jestem facetem, który zdaje sobie sprawę z prostego faktu: wszyscy z nas mają matki, żony, partnerki, dziewczyny, siostry, dzieci.

Z szacunku dla nich i w trosce o nie, nie zgadzam się z krucjatą jaką obecnie rozpoczął PIS.

Swą pogardę do takiej metody zarządzania państwem i społeczeństwem, będę miał okazję wyrazić, w trakcie najbliższych wyborów.

Hałastrze, która, przy okazji obecnych protestów, widzi możliwość do zadymy, z góry dziękuję za nieumieszczanie komentarzy. 

Uprzedzam, będę kasował bez litości. Aborcjonistom bez granic, również dziękuję, nawet nie próbujcie! 

 

W uzupełnieniu, bo zapomniałem zalinkować  ważną,  moim zdaniem,  wypowiedź A.Halla:  https://magazyn.wp.pl/ksiazki/artykul/aleksander-hall-pod-spokoj-spoleczny-podlozona-zostala-bomba 

ps.   https://pl.wikipedia.org/wiki/Krucjata