Sars-cov2: liczby, cykle, prognoza wg teorii fal Elliotta.

    Już dwie pełnie księżyca mogliśmy oglądać, na coraz bardziej czystszym niebie, broniąc się przed naporem wirusa sars-cov2.

Znaczy: minęło grubo ponad 29 dni (=21+8).  Nie będzie to jednak wbrew pozorom tekst o numerologii.

Istnieje pewien ciąg liczbowy nierozerwalnie powiązany z teorią fal Elliotta: 0,1,1,2,3,5,8,13,21,34,55,89, itd (każdy kolejny wyraz ciągu jest sumą dwóch poprzednich),  to ciąg Fibonacciego (tu link )

Ilość fal impulsów, proporcje pomiędzy falami, ich zasięg,  jak również i czas trwania - powinny zastać opisane liczbami powyższego ciągu lub zależnościami wynikającymi z proporcji pomiędzy nimi (złota proporcja: 0.382 do 0.618!)

Tu link do teorii fal ( wiki pl - link) i do rzeczy.

    W dniu wczorajszym mieliśmy kolejną doskonała wiadomość, bowiem ilość nowych przypadków spadła do 260!  

Fakt zdecydowanie potwierdził prowadzoną na tym blogu pionierską analizę przebiegu epidemii w Polsce ( - hihi, musiałem to napisać ;-)

Mam głębokie przekonanie, że najgorszy czas za nami i codzienna ilość zarażonych sars-cov2 już nigdy nie przekroczy poziomu 430 osób/dzień (raczej 350!! bo to poziom fali (iv) - rysunek poniżej - który będzie linią oporu dla wzrostowej korekty po zakończeniu fali  (c) obecnego spadku )

Co by się nie wydarzyło ja jestem pełen optymizmu i sądzę, że najbliższa nam  czasowo przyszłość będzie zdecydowanie mniej skomplikowana i  mniej uciążliwa niż wydawać by się mogło jeszcze tydzień temu.

Nie znaczy to jednak, niestety , że epidemia się skończyła!

Może trochę o liczbach:

1/ czas trwania wzrostowej fali nr:1 to 13 dni;

2/ 21 dni minęło by od wierzchołka fali nr: 1 impuls dotarł do końca fali nr: 5 ;

3/ czyli cały cykl wzrostu (pięć kolejnych fali: 3 w górę, 2 w dół) zamknął swój ruch w ciągu 34 dni;

4/ zauważyłem jednak inną ciekawą właściwość, wg. której rozwijał się impuls w górę, mianowicie cykl 12 dniowy 

    (4?+12+12+12):

    4/1 od pacjenta nr: 0 do dołka fali nr: 2 minęło ?4 + 12 dni;

    4/2 dołek fali nr: 2 do dołka fali korygującej nr: 4 minęło kolejnych 12 dni;

    4/3 od dołka fali nr: 4 do ostatniego dnia wzrostu (pozostającego w kanale trendu) szczyt fali (b) minęło 8+4=12 dni;

    4/4 mam wrażenie że dla trendu istotny jest 4-dniowy minicykl. 

Prognoza: 

Obecna fala spadkowa  A powinna być prostym zygzakiem (jak na rysunku powyżej), na który złożą się 2 impulsy spadkowe: (a) i (c- w toku) oraz jeden korygujący (b).

Zasięg fali (c)- byłoby idealnie gdyby c=a x 2.618 (przedłużona fala): 401 - (78 x 2.618) = 197 co trafiałoby w dołek jaki kreśliła fala korygująca poprzedni wzrost nr: 4 (poziom: 193). 

Sugeruję tym samym, że obecna fala spadkowa A będzie trwała 8 dni (może np. dzisiaj mały ząbek w górę, a jutro spadek w zakres fali nr: 4, czyli lądowanie gdzieś pomiędzy 190 a 250.

Tak to dość optymistyczny wariant.

Wariant realny: to koniec spadków, bo wykres znajduje się tuż nad mocną linią oporu (pozioma linia kreślona przez 2 wierzchołki i 2 dołki ), a wynoszącą 250. Czyli  6 dni = czas fali A?

Jaki wariant będzie mieć miejsce? - ciężko rozsądzić, lecz bez wątpienia nastąpi korekta obecnego ruchu w dół, czyli wzrost  (nazwę ją literą B - "duże beee"), a która nie powinna przekroczyć wartośći 350!

Pzdr  wszystkich! A wirusowi na pohybel!  

ps. 17:06     mała aktualizacja, bo zapomniałem dodać notki powiązane z tą obecną, gdy komuś się wydawało, że to wszystko

                     wymyśliłem dzisiaj przy porannej kawie (od najstarszej):

    1/  świateczna-prognoza-sars-cov2

    2/ prognoza-poprawiona-sars-cov2

    3/ najgorsze-za-nami-sars-cov2

pps.

    17:53 dodaję do galerii dzisiejszą sumaryczną aktualizację +268! wg. mnie prognoza działa