Nie wiem jak ta historia się zakończy, ale wiem jak się zaczęła, a co więcej mam bardzo szczegółowe dane na temat kwestii praw do nazwy największej polskiej firmy. 17 września 1992r. Pan M.T. powołał do życia spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością nadając jej wymyśloną przez siebie fantazyjną ( to ważne ) nazwę ORLEN. Dane podmiotu ujawniono w Rejestrze Handlowym w dziale B. Dzień 07 września 1999r. z kolei, uznaje się za datę powstania Polskiego Koncernu Naftowego, który też mianowano ORLENEM.
Doszło zatem do sytuacji, gdy na polskim obszarze prawnym zaistniały dwie spółki posługujące się tą samą nazwą, choć oczywiście państwowy moloch używał dodatku do owego fantazyjnego ORLENU, zazwyczaj wyrażanego skrótem PKN. Dziejów wczesnej fazy sporu nie znam, mogę tylko domniemywać , że dla naftowego koncernu malutka spółka była ziarnkiem grochu, burzącym spokojny sen zarządu, skoro ten , reprezentowany przez dwóch członków , zdecydował się zawrzeć z firmą doradczą T. umowę o dzieło, której celem było wyeliminowanie ORLEN sp. z o.o. z obrotu prawnego. Kontrakt podpisano w Warszawie dnia 25 kwietnia 2008r., a jego najważniejszym elementem było zobowiązanie zleceniobiorcy do doprowadzenia do takiej sytuacji, aby PKN ORLEN SA mogła nabyć wszystkie udziały w ORLEN sp. z o.o.. Chodziło zatem o tzw. "wrogie przejęcie" małej spółki i wyeliminowanie jej z rejestrów publicznych, tak aby pierwszeństwo do nazwy przeszło na koncern naftowy.
Spółka T. potrzebowała dużo czasu na wywiązanie się z umowy, co jednak każdego znającego polskie realia dziwić nie może i ostatecznie doprowadziła do licytacji komorniczej 100% udziałów w ORLEN sp. z o.o. ( KRS 0000193960, NIP 5272354223 ). Pomimo publicznego ogłoszenia , na pierwszym terminie licytacji , dnia 18 lipca 2019r. nie stawił się nikt. Na drugim, ponownie zorganizowanym przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Wołominie, znów zabrakło przedstawiciela PKN ORLEN SA, natomiast byli inni postronni chętni, a zatem, aby ratować sytuację i utrzymywać możliwość realizacji umowy z dnia 25 kwietnia 2008r., wszystkie udziały nabył prezes zarządu spółki T.
Dnia 06 lutego 2020r., reprezentujący firmę T. warszawski Adwokat M. K. wysłał do dyrektora biura prawnego PKN ORLEN SA pismo z informacją o wywiązaniu się z umowy i gotowości sprzedaży przez prezesa firmy T. wszystkich nabytych w drodze licytacji komorniczej udziałów w ORLEN sp. z o.o. i tym samym zaistnienia wszystkich przesłanek wykonania umowy z dnia 25 kwietnia 2008r. Jak ważna była ona dla PKN ORLEN SA, świadczy fakt, że na spółkę T. , w przypadku niewykonania jej postanowień, nałożono obowiązek zapłacenia kary umownej w wysokości 2.000.000 zł.
Wobec braku odpowiedzi na pismo z dnia 06 lutego 2020r., Adwokat M.K. dnia 11 maja 2020r. wysłał kolejne wezwanie do realizacji umowy, tym razem do Zarządu PKN ORLEN SA . I ta korespondencja pozostała bez odpowiedzi. W tej sytuacji właściciel udziałów w ORLEN Sp. z o.o., sprzedał je wszystkie dnia 04 marca 2022r. firmie E.W.J.
Nowi właściciela wyłonili władze spółki , dokonali koniecznych uzupełnień w KRS, zmienili treść umowy spółki i doprowadzili do przywrócenia jej statusu czynnego płatnika vat. Z zamiarem inwestycji w małą elektrownie wodną nabyli też stosowną nieruchomość.
Jak powszechnie wiadomo, mając pełną świadomość braku praw do nazwy ORLEN, Zarząd państwowego koncernu przedstawił Walnemu Zgromadzeniu Akcjonariuszy projekt uchwały o zmianie nazwy. Propozycję zaakceptowano i od 23 czerwca 2023r. największa polska firma nie nazywa się już Polski Koncern Naftowy ORLEN SA, tylko ORLEN SA i ta nazwa , poza skrótem oznaczającym formę prawną spółki, niczym się nie różni od nazwy używanej od 1992r. przez ORLEN sp. z o.o. W tej sytuacji zarząd tego ostatniego podmiotu wysłał do Sądu Rejonowego w Łodzi pismo protestujące przeciwko posługiwaniu się przez ORLEN SA nazwą innego podmiotu, posiadającego niekwestionowane prawo pierwszeństwa.
Pismem z dnia 10 lipca 2023r. Sąd Rejonowy w Łodzi poinformował ORLEN sp. z o.o. o rozpoczęciu postępowania , którego celem ma być sprawdzenie prawidłowości wpisania ORLEN SA do Krajowego Rejestru Sądowego pod tą właśnie nazwą.
Tyle fakty. Co z nich wynika? To, że w obrębie jednego rynku, zarówno traktowanego terytorialnie jak i branżowo nie mogą istnieć dwie spółki o tej samej nazwie jest sprawą oczywistą. Rozstrzyga to zarówno Kodeks Cywilny jak i ustawa o Krajowym Rejestrze Sądowym. Prawo pierwszeństwa podmiotu powstałego w 1992r. jest tu bezwzględne i niezależnie co się wydarzy, ORLEN sp. z o.o. nie może być prawa do tej nazwy pozbawiona. Sytuacja taka stwarza poważne niebezpieczeństwo, bo właściciele starszej spółki mieli już wiele propozycji jej sprzedaży i tylko fakt, że są osobami zdającymi sobie sprawę z zagrożeń, jakie dla ładu gospodarczego stworzyłoby przejęcie praw do nazwy przez podmiot niechętny koncernowi z Płocka, powstrzymuje ich przed podjęciem decyzji o korzystnym zbyciu swoich udziałów.
Z drugiej strony dziwić musi lekkomyślność władz ORLEN SA, które mając pełną świadomość zagrożenia, potwierdzoną przecież przez fakt zawarcia umowy, której celem było wyeliminowanie ORLEN sp. z o.o. z obrotu prawnego, nie tylko z tej umowy się nie wywiązały, kiedy to było i możliwe , i konieczne, ale dodatkowo naraziły reprezentowaną przez siebie firmę na nowy problem, utożsamiając zupełnie nazwę swojej spółki, z tą o której pierwszeństwie wiedziały i dążyły do jej eliminacji.
Trudno się w tej sytuacji nie zadumać nad jakością zarządzania największą i najważniejszą polską firmą, inwestującą monstrualne kwoty w promocję marki, co do której jej prawa są w najlepszym razie mocno wątpliwe. Oczywiście nie wiemy jak to się zakończy, bo diabeł nie tyle tu tkwi w szczegółach, ale raczej korzysta z własnego rozmiaru, ale jedno jest pewne. ORLEN SA nie ma innej możliwości wyeliminowania z rynku ORLEN Sp. z o.o. poza wykupem, bo prawa do nazwy nie jest w stanie zakwestionować. Czy władze płockiego koncernu zadbają wreszcie o pryncypialne jego interesy , czy też pozwolą , aby ten podmiot przejął kto inny - zobaczymy.
W każdym razie o rozwoju sytuacji będę czytelników Salonu 24 ( i tylko ich ) na bieżąco informował.
Inne tematy w dziale Gospodarka