Jak informuje portal Niezależna.pl, Ruch Kontroli Wyborów (RKW) stwierdził, że przy losowaniach członków komisji wyborczych dochodzi do licznych nieprawidłowości. Członkowie RKW uczestniczyli w losowaniu w czterech komisjach w Aleksandrowie Łódzkim gdzie stwierdzili bulwersujące praktyki osób odpowiedzialnych i przeprowadzających to losowanie.
„W trakcie losowania urzędnicy wyjmowali kolejno koperty. Te, które zostały, oznaczały osoby odrzucone. Zauważono przy tym niepokojące zjawisko – część kopert miała zagięte rogi. Po interwencji obserwatorów urzędnicy pokazali, z rekomendacji jakiego komitetu są ludzie figurujący na formularzach w znaczonych kopertach. Okazało się, że wszyscy byli z komitetu Bronisława Komorowskiego. Oczywiście żadna z tych kopert nie znalazła się w gronie odrzuconych, dziwnym trafem odpadli natomiast wszyscy przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości”.
Obserwatorzy RKW skierowali sprawę do organów ścigania oraz komisarza wyborczego.
Do nieprawidłowości doszło także w innych miejscowościach m.in. w Siedlcach oraz gminie Jaktorów w woj. mazowieckim.
Inne tematy w dziale Polityka