Prezes PSL Janusz Piechociński będąc dzisiaj gościem Radia Zet powiedział, że będzie proponował partnerom ogłoszenie moratorium czyli zawieszenie wykonania kary dla autorów podsłuchów lub uczestniczenie w tej akcji. Oznaczałoby to, że wszyscy ci, którzy dostarczą materiały i pełną wiedzę, nie będą karani.
„Sprawa jest wyjątkowo poważna i mamy bardzo mało czasu na jej wyjaśnienie. Niektórzy ludzie, którzy są w to uwikłani, mogą się lękać i będą chcieli zachować milczenie. Ze względu na wagę i interes państwa jest potrzebne, żeby przynieśli całą swoją wiedzę do prokuratora generalnego” – powiedział Janusz Piechociński.
Apel Prezesa PSL musi budzić zdziwienie bo może oznaczać, że Wicepremier polskiego rządu nie ufa organom państwa, które z mocy prawa powinny ścigać sprawców. Zatem szef MSW trafnie ocenił, że polskie państwo istnieje tylko teoretycznie.
Wczoraj jak wiemy Prezes PSL spotkał się z Premierem Donaldem Tuskiem lecz szczegółów tej rozmowy jak do tej pory nie ujawniono. Dzisiaj w godzinach rannych odbyło się robocze spotkanie kierownictwa PSL również w sprawie podsłuchów. Na krótkim briefingu prasowym Janusz Piechociński nie chciał zdradzić ustaleń tego gremium dotyczących scenariuszy, które PSL przedstawi pozostałym partiom.
Inne tematy w dziale Polityka