Gadugadu 1980

 

 

Zaapelujmy wszyscy do Lecha Wałęsy pisząc do niego na numer gg1980, by zaczął wklejać swoje teksty tu na Salonie24. Dzięki temu jego zadziorny charakter polemisty ujawni się w pełni i stanie on oko w oko z argumentami drugiej strony.Dziś napisałem do FYM tekstem z gadugadu Lecha Wałęsy jak on to opisuje swoim soczystym i barwnym językiem.Bo jak wiadomo język LW jest takim językiem , natomiast inni tak pisząc opisują świat językiem nienawiści.

Przeciwnicy Siostry i Bracia moi ..10 minut temu
Proszę Was na chwilę zapomnijcie że jesteście moimi przeciwnikami i że chcecie mi dokopać udowadniając że byłem agentem .
Jest szansa abyście na moim przykładzie nauczyli sie w trudnych sprawach dochodzić do prawdy .
Uwierzcie na chwilę że i ja sam w tej mojej sprawie pogubiłem się ,bo tu przeplatają sie watki prawdziwe z kłamstwami ,autentyczne fakty z podrabianymi .
Wiele akcji pisało życie , a wiele specjaliści komunistycznych , przygotowanych bezwzględnych służb.
Powoli dojdziemy do rozsupłania kombinacji komunistycznej .
Nie wyciągajcie za szybko wniosków , formując oskarżenia , jak zrobiła to grupa Cenckiewicza .
Droga do prawdy z Waszym udziałem , a na jej dojściu parę istotnych skrzyżowań z pytań ,ale innych niż klasycy stawiają .

1]. Z sb nie zwalniano łatwo z pracy więc za co zwolniono kp.SB p G.? i tu macie pełną odpowiedź z lat 1970 w tej sprawie.

2].jaka role wyznaczyło sb p.kp. G. w akcji w latach 80 by lW .nie otrzymał nagrody Nobla .

Jak dojdziecie do odpowiedzi w tych 2.pytaniach reszta będzie juz prosta .

Mozliwe , że na te dwa kluczowe LW odpowie na GG, bo na razie każe się domyślać szczególnie młodym internautom czytajacych go. Chciałem odpisać FYM kolejnym tekstem , ale postanowiłem napisać osobny tekst na swoim blogu, bo to nawet ciekawy temat rzadko poruszany o twórczosci LW na gadugadu. Nastepny tekst prezydenta jest napisany już znanym mi agresywnym jezykiem z jego wypowiedzi publicznych.

Zachecę go do tego by pisał tu dla nas;-)))), komentarze dzieciaków są dość banalne do jego tekstów i może na skołatane nerwy naszego ex Prezydenta jest to super i trendy i wyraz poparcia. Ten poniższy tekst skomentowało 22 osoby. ale  20 osób z nich pisze w stylu  - stawiam plusik, życzę zdrowia, wszystkiego najlepszego, jest pan dla mnie idolem, autorytetem itp,itd. Wiele wpisów nie jest komentowanych wogóle, bo tematy polityczne przerasta młodzież.

Siegam głębiej do jego pisaniny i zauważam styl typowy dla niego , obrażanie , obrażanie, obrażanie innych inaczej myślących.

Trochę popolemizuję z tym tekstem, czego na gg1980 nie znajdę.

Kto ,kto.KTO ....
Wczoraj o 10:32

Funkcjonariusz SB, kpt. Edward G, który miał zwerbować i złamać młodego Lecha Wałęsę w roku 1970 żyje.

To nawet super wiadomość kto uśmiercił kapitana Graczyka i dlaczego ?  

Był i jest kluczowym świadkiem, gdyby nie został uznany za zmarłego przez IPN i historyków z IPN w książce "SB a Lech Wałęsa". i innych paszkwilach ,tych autorów

IPN jest tu najbardziej winny co jest manipulacją LW, historycy tłumaczyli, że sami koledzy Graczyka utwierdzali ich w przekonaniu ,że on nie żyje. Polecam tu słowo PASZKWIL.  

Teraz Graczyk postanowił się ujawnić i jest gotów zeznawać, aby pokazać całą prawdę. -

Nie jestem pewny, czy Graczyk sam się dobrowolnie ujawnił pół roku po ukazaniu się książki by dać świadectwo niewinnośći LW. Raczej to co mówi świadczy przeciw młodemu Wałęsie.Graczyk w cieniu raczej jest dobrym alibi dla LW, obawiam sie innego scenariusza zdarzeń.

Cenckiewicz i Gontarczyk skompromitowali się tym, a szef IPN zgodził się na tak barbarzyńską manipulacje.

Publicystyka typowa dla Lecha W.

 
Ci panowie uśmiercili świadka historycznego dla .własnej kłamliwej tezy. To trzeba zbadać, komu i dlaczego na tym zależało - IPN potwierdza, że Graczyk żyje.

Powtarzone argumenty o niepodwazalnej winie IPN, a nie Sądu Lustracyjnego.

Takie barbarzyństwo ma poważne konsekwencje, bo ten paszkwil z IPN chce się uznać za poważne klasyczne opracowanie historyczne , by mogło stać się uznanym źródłem dla innych, książek , filmów i gniotów.

PASZKWIL,GNIOT,BARBARZYNSTWO kolejne słowa wytrychy w publicystyce blogera z gg.

 
To działanie oparte na kłamstwie, bez sprawdzenia źródeł .Ile jeszcze Ci Panowie innych kłamstw historycznych popełnili w swoich pseudo dziełach

Sprawdzenie żródła ? a to nawet ciekawe spostrzeżenie skoro wszystkie zródła są dla LW fałszem, kłamstwem, a szczególnie byli esbecy i ich dokumenty. PSEUDO DZIELA, KŁAMSTWA wszystko co dotyczy LW i tak już zostanie przez niego zinterpretowane.

Na 692 stronie książki i nie tylko Sławomira Cenckiewicza i Piotra Gontarczyka stwierdzono, że świadek Edward G. nie żyje, a data śmierci jest nieznana.

No tak to spostrzeżenie wydaje się nawet ważne, gdyby nie to, że historycy oparli się na dokumentach pisanych i wyroku Sądu Lustracyjnego.Tutaj mógłbym nawet przyznać rację Wałęsie, gdyby nie to, że dla niego to jak chwytanie sie brzytwy przez tonącego.Były esbek i jego zeznania i jak pisze jeden z blogerów żona Graczyka boi się śmierci z rąk byłych esbeków.

Graczykowie

Czyżby nikt nie zauważył wczorajszej wypowiedzi żony kpt. Graczyka we wczorajszym materiale Błaszkowskiego w Faktach w TVN? Ni mniej, ni więcej, tylko powiedziała ona, że kiedy kończyła pracę w SB (a pracowała tam 4 lata) powiedzieli jej, że za zdradę tajemnic grozi "kula w łeb". No i kobieta trzyma sie tej wersji i milczy, mimo że mamy 2008 rok. Ciekawe.

2008-11-30 12:33

wolan0358

link do komentarza

 

 
Przy jego nazwisku napisano też, że to on zwerbował Lecha Wałęsę.
 
Tymczasem świadek żyje i twierdzi zupełnie co innego , przed prokuratorem i świadkami do protokołu
 
IPN świadomie pominął ten kluczowy fakt w swojej pracy.

Przecież kapitan rozmawiał, wypłacał pieniądze LW więc rozumiem, że dziś juz tylko kłamie. 

 
To nadużycie warsztatowo historycznego potwierdza złą wolę autorów książki i kierownictwa IPN, którzy odrzucili kluczowe źródło informacji,

Do dziś wszyscy funkcjonariusze tajnej komunistycznej policji mają obowiazek nie demaskowania swoich TW , jak TW mają wypierać się wszystkiego tego czego jeszcze nie odkryto w archiwach. Warto posłuchać i poczytać co dziś jeszcze po 20 latch ci ludzie mówią i z jakim lekceważeniem i pogardą odnoszą sie do nowych czasów ile w nich chamskich wypowiedzi i zero refleksji , że pracowaliśmy dla złej sprawy i dla złej ideologii.

   
To jawna manipulacja IPN i kompromitacja historyków. Komu zależało na uśmierceniu świadka? Kto zdecydował o takiej zbrodni na faktach? Oczekuję wyjaśnień .

Wielu oczekuje wyjaśnień i LW powtarza ten wątek kolejny raz w tak krótkim tekście. Oby nie poległ w konfrontacji z kolejnymi faktami. Zapewne Graczyk zacznie plątać się i przyciskany przez śledzczych powie wiecej niż chciał, bo nasza wiedza i świadomośc o tamtych czasach jest inna niż nawet 6-8-10 lat temu.

 
IPN potwierdził, że b. oficer SB Edward G. zeznał, iż nic mu nie wiadomo o zarejestrowaniu Lecha Wałęsy jako tajnego agenta służby bezpieczeństwa. Miało to miejsce w toku śledztwa IPN w sprawie fałszowania przez SB akt w dniu 18-11-2008 r.

Takie stwierdzenie po kilkudziesięciu latach nie jest jeszcze dowodem na niewiność LW, myślę, że to typowy zwrot każdego esbeka w stosunku do jego informatorów, a pamięć ludzka jest zawodna czego sam Graczyk jest przykladem coś potwierdzając , a czegoś się wypiera.