Aż musialem o tym napisać dwa, trzy zdania dla wyładowania śmiechu przy porannej herbatce po lekkim zadławieniu się łykiem Pu-erh
Zdziwiło mnie niepomiernie to co pisze Dziennik Gazeta Prawna o naszym Słoneczku Peru tym dotkniętym Bożym namaszczeniem, który zwiększył swoją ochronę osobistą do bizantyjskich rozmiarów. Jest to wyjątkowo dobry przykład, że polityka miłości przyniosła nieoczekiwany skutek dla wyznawców tej doktryny. Mamy dokładnie to co Platforma chciała nam wmówić - Państwo rządzone przezPiS takie będzie jak nas nie wybierzecie !
Traktuję to jako kolejny pijarowski zabieg Tuska, żeby pokazać, że jest zagrożenie ekstremistami z PiSu lub Radia Maryja lub z kosmosu.
Trudno mi sobie wyobrazić, że ktoś chce ustrzelić Tuska jadącego opancerzonym autem przez miasto :-)
Wszystko, dosłownie wszystko co Tusk i ta ekipa mówi należy rozumieć dokładnie odwrotnie.
Mówić o miłości , a siać nienawiść.
Mówić o zgodzie co buduje, a stawiać mury i wykopywać rowy .
Prowokować, a potem czekać na niezręczne słowa przeciwnika i mieć pretekst do powiedzenia
-Przecież oni nie są lepsi od nas
Czekać należy, że to rząd i PO zaczną w końcu stosować politykę miłości idąc na ustępstwa i kompromisy.
Przypomnę , że w marcu 2009 r. Grzegorz Schetyna bez tłumaczenia się pozbawił Jarosława Kaczyńskiego ochrony BORu, by poniżyć go w ramach polityki miłości. Chociaż z drugiej strony nie wiem czy Grzegorz Napieralski korzysta, korzystał z takiej ochrony jako szef partii opozycyjnej,bo wszyscy wiedzą , że Premier Pawlak jeżdzący codziennie pociągiem do pracy nikogo sie nie boi nie bał.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,6434383,Jaroslaw_Kaczynski_bez_ochrony_BOR_u.html
http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/306108,prezydent-i-premier-pod-scisla-ochrona.html
ps. Kilka dni temu prześmiewczy i szyderczy tekst ze zdjęciami napisałem na salonie o ochronie Kancelarii i Pałacu.
http://puchatek1.salon24.pl/240071,palac-prezydenta-i-kancelaria-premiera-widziane-z-chodnika
Inne tematy w dziale Polityka