Poszedłem pod Pałac Kultury zasłonięty w tym czasie o dziwo ciemnymi chmurami, które dość długo tak się zawiesiły nad centrum Warszawy,ale tylko nad Pałacem. Poszedłem popstrykać troche fotek cudakom jakich miałem chęć tam zobaczyć no i zobaczyłem. Ulotki rozdawało wielu starszych ludzi promujac Fakty i Mity, bardzo antyklerykalne pismo. Spotkałem faceta w sukience. Spotkałem jakies pomarańczowe krasnoludki. Spotkałem dużą liczbę starszych ludzi o jakich Palikot wypowiadał się z pogardą, że funkcjonują w polskiej polityce. Czy Palikot bedzie musiał więc odrzucac wiele CV , a ludzie będą musieli wypierać się związków z partiami z przeszłości.
Nie miałem zaproszenia, a tacy przypadkowi agenci nie mieli tam wstępu :-). Ta inicjatwa i ten Palikot to nie moja bajka, ale dla mnie osobiście to bardzo ciekawe i intrygujace zjawisko socjologiczne co tym ludziom przeszkadza w Polsce czy są dyskryminowani, poniżani nie mają szans na rozwój ducha i ciała,cierpią biedę, są bezrobotnymi itp.itd. Czy to tacy użyteczni idioci jakich Palikot i Platforma wykorzystuje do politycznych gier.
To internet pozwolił na ściagniecie z całej Polski najzagorzalszych fanatyków kierunku w jakim idzie Palikot mający wsparcie części salonu . To internetowe zgłoszenia i imienne zaproszenia były przepustką na salę. Może byli to wszyscy chętni jacy chcieli być, bo jakże tak dyskryminować innych chętnych?
Byłem prawdopodobnie jednym z niewielu przeciwników Palikota jacy na tym spotkaniu byli, a to dzięki rozdaniu dodatkowo kilkudziesięciu zaproszeń przed godziną 17 dla stojacych przed Salą Kongresową ,więc chętnie załapałem się na takie coś co knuje wróg :-)
Fakt, że była sala wypełniona po brzegi podświetlona światłami oczywiscie w tonacji rózowej i niebieskiej :-).
Pierwszym występujacym na rozgrzewkę był Szymon Majewski z tekstem który odebrałem jako satyrę na młodych,wykształconych z dużych miast z ajfonami dotykowymi,laptopami :-), ale zamysł sepleniącego Majewskiego mógł być inny, by dowartościować tych wykształconych z dużych miast kosztem ciemnogrodu.
Później na ekranie kilka autorytetów wypowiedziało sie czemu zależy im na ruchu jaki Palikot zakłada.Pózniej te same autorytety na kanapach dodały kolejne ochy achy nad Palikotem jak Bielenik ten co reklamuje środek do mycia naczyń.
Palikot mówił o swoich 15 pkt i najwieksze brawa dostawał, gdy mówił o sprawach kościoła,wiary,krzyża,Kaczyńskiego, a sprawy gospodarcze mialy byc poruszone w dyskusji z publicznoscią.
Nie powiem bym nie przyklasnał Palikotowi w punkcie, że to obywatel powinien być silniejszy niż urzędnik.Nie powiem, że w Polsce wyludniajacej sie nie może byc 300 posłów, nie powiem, że propozycja 1% na kulturę to zły pomysł, ale tak naprawdę ten ruch to KRUCJATA PRZECIW KOSCIOŁOWI KATOLICKIEMU i to interesuje zwolenników Palikota.
Szokiem było przedstawienie dla mnie, bo chyba nie publicznosci DOMINIKA TARASA tego, który pierwszy odważył się w zorganizowac KRUCJATE NA KRAKOWSKIM PRZEDMIESCIU PRZECIW OBRONCOM KRZYZA. Dominik Taras skarżył sie, że juz raz uciekł z Polski PiSu i chyba ucieknie z Polski PeOwskiej, bo nic tu sie nie zmienia.
No cóż całe przemówienie Palikota śmieszyło mnie swoim patosem,powagą,ale i słowami o dinozaurach,pasibrzuchach. Pomyslałem sobie, że zyjemy w dwóch Polskach. Polsce jaką Palikot i jego zwolennicy mają w głowach i ta druga, która obiektywnie istnieje i to nie postulaty Palikota powinny ja zmienić.
Nowoczesna Polska to taka sama obłuda jak te plakietki na pierś z hasłem STOP OBŁUDZIEjaką rozdawano chętnym. Nowoczesna Polska to KRUCJATA PRZECIW KOSCIOLOWI,bo nawet. gdyby policzyc ile państwo łoży na kosciół to nie ma o co kruszyć kopii. Wyszedłem po odczytaniu pierwszych pięciu pytań z dwudziestu losowo wybranych :-), które mało miały wspólnego z Noweczesna Polską, ale z początkiem krucjaty przeciw wartościom.
Miło spędziłem czas wśrod zdrowych inaczej i ani razu nie zaklaskałem Januszkowi :-)
ps.Zdjecia może pózniej dodam ?
Inne tematy w dziale Polityka
