Nie mogłem się powstrzymać...
Kumpel, miłośnik deathmetalu, przysłał mi linka do alternatywnej wersji klipu zespołu Behemoth. Osobiście nie trawię tego rodzaju "muzyki", ale niech mu będzie - kliknąłem na linkę. No i parę ładnych minut tarzałem się po podłodze. Polak potrafi - ten alternatywny teledysk i tłumaczenie jest po prostu wbijające w fotel.
Klip obejrzało do tej pory ponad 300 tysięcy a skomentowało ponad 1200 polskich youtubowiczów.
Swoistym dziełem sztuki są komenty niektórych youtubowiczów:
"o ja cię kurwa pierdole w mordę moje jelita ledwo wytrzymały ten nacisk ze strony wszystkich narządów i kupy , siła tarcia omało nie rozpierdoliła mi wątroby ob trzusktę ale na szczęście było piwo więc jakoś idzie.. nogi zebrały mi sie do tańca , kark zaraz skręcę, a na mordzie banan, lecz jakoś przezwyciężyłem śmiech i rozesłałem linka ... no kurwa gratuluje wyobraźni i współczuje linczu od niektórych psychofanów.. ale cóż umrzesz jako bohater ;p"
"Obrzygałem sobie nogi kawą.
ŻRYJ WŁOSY Z PENISA!
Toż to mnie rozłożyło...
Ten kto to zrobił, musi być bardziej popieprzony niż ja.
A więc gratuluję.
Kotek odkopał prezent."
"Cóż oglądam. Włączam pałze bo już ze śmiechu nie wytrzymuje. Oglądam dalej. Padam na ziemie i ryje. Próbuje przetrwać 2 zwrotke. Bezskutecznie. Lece do kible. Wracam ryje. Brzuch i policzki bolą jak cholera. i.. koniec uff podnosze sie z podłogi i poryłem sie jeszcze troche. ''To co jeszcze raz?'' i wszystko od nowa... no i mam zakwasy na brzuchu ^^"
Zwykły, szary trzydziestolatek. Facet, któremu wydaje się, że zachował jeszcze w szczątkowej formie tak rzadką dzisiaj umiejętność samodzielnego myślenia.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura