Różni różnie komentują wyniki wyborów. I jedni, i drudzy, i trzeci, poza lewicą, wypinają dumnie klatki.
Trzeba jednak zwrócić uwagę na jedno. Niewiele się zmieniło od wyborów 15 października ub.r., jeśli chodzi o elektoraty kluczowych partii.
Elektorat PiS nie zapadł się naraz pod ziemię, elektorat KO pozostał na tym samym poziomie.
Do wyborów nie poszły tylko "wolne elektrony", ale to wynika z niższej, w opinii wielu, rangi tych wyborów. Nie chodziło w nich bowiem o zmianę lub utrzymanie władzy na szczeblu centralnym.
Inne tematy w dziale Polityka