Arystokracja XXI wieku

 Przeczytałam na jakimś portalu plotkarskim (czasem trzeba się odmóżdżyć, by umysł przestawił się na nowe fale) o księżniczce Czartoryskiej.

Nie mam nic do Ani Czartoryskiej, tych czy innych książąt. Jestem tak najzwyczajniej ciekawa.

Pojawiły mi się pytania:

1. Skąd historycznie wzięła się arystokracja?

2. Dlaczego po zniesieniu komuny na salony wrócili książęta. I dlaczego w Anglii i gdzieniegdzie indziej arystokracja każe o sobie pamiętać?

3. Jaką mamy "arystokrację" teraz?

4. Jaka winna być, moim zdaniem arystokracja przyszłości?

Nie przeprowadziłam badań, nie mam wiedzy uznawanej przez naukę. Mam zdrowy rozsądek.

ad. 1.
Arystokracja ("szlachta") początkowo, to była grupa "służąca ojczyźnie" życiem, zdrowiem i majątkiem w walce ochronnej bądź najeźdczej mającej na celu powiększenie terytorium. Było to nader mądre: nagradzajmy tych, którzy służą Państwu i dajmy im dobra, by ich było stać na wyposażenie swoich mniejszych lub większych "wojsk", by tę służbę wykonywali skutecznie. Nasi praprzodkowie byli mądrzy.

Co się potem działo, to powiedzą dokładnie historycy. Mój zdrowy rozsądek mówi, że potem była arystokracja nazwiska (ludzie już nic lub niewiele robili dla ojczyzny) lub nowa arystokracja usług dla rządzącego lub chcącego rządzić. Już nie służba ojczyźnie, a służba rządzącemu .

ad.2. 
Tu się nie wypowiem, bo nie siedzę w umysłach tych ludzi, ale wydaje mi się, że wszechobecna chęć bycia lepszym od innych jest jednym z czynników.

ad.3.
pieniądza, władzy, wpływów, popularności, ???

ad.4.
Należy wrócić do źródeł: czyli służbie ojczyźnie, na różnych polach :))