Co zrobić z OFE – rady dla ministra Rostowskiego

Szum w sprawie OFE trwa. OFE nie chcą wypłacać emerytur po grobową deskę, więc minister Rostowski rozważa przeniesienie pieniędzy do ZUS i wypłacanie ich emerytom, aż przeniosą się na łono Abrahama. Naszym zdaniem istnieje lepsze rozwiązanie tego problemu, na którym zyskać mogą wszyscy.

To, co proponujemy to wypłacenie zgromadzonych pieniędzy w OFE już teraz. Media obiegła informacja, że OFE chcą wypłacać emerytury tylko przez 10 lat. Cóż naszym zdaniem powinny to robić tylko przez pięć. Przy czym zacząć nie w momencie przejścia na emeryturę ale już teraz. Wszystkie zgromadzone składki powinny być wypłacone jak najszybciej osobom, które je gromadziły. Sama zaś składka zlikwidowana.

Jakie korzyści z tego płyną?

Po pierwsze dla gospodarki i finansów publicznych. Otrzymuje ona olbrzymi zastrzyk gotówki niemalże od razu. Powoduje to zwiększenie konsumpcji wewnętrznej, a co za tym idzie wzrost przychodów z VAT. Zwiększona konsumpcja wymusi stworzenie nowych miejsc pracy, by zaspokoić rosnący popyt na różne konsumowane towary. Dodatkowo ponieważ jedna ze składek – ta na OFE – zostanie zlikwidowana, koszty pracy zmaleją, co rzecz jasna zdynamizuje w pewnym stopniu ich powstawanie. Zmniejszenie bezrobocia przyczyni się zaś do dalszego zwiększenia wpływów do budżetu (podatek dochodowy) oraz do ZUS (składka emerytalna), oraz obniży koszty (np. związane ze szkoleniami dla bezrobotnych oraz ich zasiłkami). Nasza propozycja zakłada, żeby OFE wypłacały pieniądze przez pięć lat. Zastrzyk tak dużej gotówki w tak krótkim czasie z pewnością doprowadzi do poprawy sytuacji gospodarczej we wszystkich jej aspektach (oczywiście jesteśmy świadomi, że wszystkie problemy nie zostaną rozwiązane, ale pewna ich część już tak). Z pewnością odnotowany zostanie również awans w rankingach wolności gospodarczej, co może skłonić zagranicznych inwestorów do włożenia dodatkowego kapitału w inwestycje w Polsce.

Po drugie dla obywateli. Rzesze rodzinnych portfeli zostaną zasilone dodatkową gotówką, która wielu ludziom pozwoli podnieść standard swojego życia. Być może w niewielkim stopniu (choć skrócony czas wypłacania składek powinien sprawić, że wypłaty będą dość duże) ale w ciągu już kilku pierwszych miesięcy w sposób widoczny i odczuwalny. Odpowiedź rynku na zwiększony popyt w postaci stworzenia nowych miejsc pracy (potrzeba zaspokojenia większej konsumpcji) nie nastąpi od razu, choć jak sądzimy dość szybko, bo już na przestrzeni pierwszego półrocza. Osoby, które odprowadzały już składkę do OFE, ale w tej chwili nie mają pracy przez owe pół roku, będą dysponować dodatkową gotówką, która pozwoli im na łagodniejsze przejście przez ten okres. Dodatkowa gotówka oraz nowe miejsca pracy podniosą rzecz jasna ogólny poziom zadowolenia społeczeństwa.

Po trzecie dla samego rządu. Zwiększenie zamożności obywateli, zmniejszenie bezrobocia zaowocować musi zwiększenie poparcia dla rządu i partii rządzącej. Ponieważ pieniądze będą wypłacane jeszcze w trakcie wyborów oraz po nich, można liczyć na to, że do tego czasu ogólne zadowolenie oraz poparcie dla rządu wzrośnie do poziomu nie tylko umożliwiającego wygranie wyborów, ale również samodzielne rządy. Dodatkowo zostanie odzyskana opinia o liberalizmie PO, co uwiarygodni ją w oczach (zwłaszcza młodych) wyborców.

Tak więc sądzimy, że owa kosmetyczna zmiana, nie wymagająca żadnych wydatków z budżetu państwa może przyczynić się do wielu pozytywnych zmian w bardzo krótkim czasie.

Jeżeli tekst ten czytają urzędnicy Kancelarii Prezesa Rady Ministrów lub Ministerstwa Finansów, prosimy o przekazanie naszych sugestii zwierzchnikom. Uważamy, że będzie to jedna z najbardziej popularnych decyzji rządu, która może przyczynić się nie tylko do stabilizacji finansowej państwa, ale również do wzmocnienia rządu na polskiej scenie politycznej.

Balthasar Colbert

&

Nikanor