Słownik ten dedykujemy kolejno: lemingom, polactwu, michnikowszczyźnie, elitom, antyelitom, salonowi, ciemnogrodowi, ludziom wszystkich orientacji, dewiacji i zboczeń seksualnych oraz politycznych. Notka ta, to demo książki, nad którą pracujemy bez wytchnienia dniem i nocą, w dni powszednie, jak i w święta, a nawet śpiąc, bądź będąc w innych stanach świadomości. Do czego zresztą Unia daje nam często powody.
Będziemy starać się w tym tekście przeniknąć dusze eurokratów.
Hasła powstają w wyniku bieżących wydarzeń. Kursywą będzie zapisywany oficjalny język, po myślniku zaś faktyczne znaczenie. Znaczna część znaczeń możliwa jest do odczytania tylko z perspektywy Polski. Zdawkowość haseł wynika z celów marketingowych powstającej książki, w której każde z poniższych będzie rozwinięte, a wiele innych zostanie ujawnione
Bruksela – dzielnica Berlina poza granicami Niemiec, posiadająca angielskie osiedle.
Budżet unijny– mityczna krowa, która z sianko cudzych euro, da mleko wzrostu PKB.
Euro – cel pracy wszystkich Europejczyków, którzy wzdragają się na samą myśl o tym,
że musieli by płacić podatki lub robić zakupy w tej najlepszej pod słońcem walucie.
Faszyści – wewnętrzni wrogowie Unii, charakteryzują się tym, że nie mają nic wspólnego
z włoskim, czyli oryginalnym, faszyzmem. Najbardziej znanymi europejskimi faszystami
są Nigel Farage oraz każdy papież.
Homoseksualista – ktoś kogo każdy postępowy Europejczyk powinien mieć w gronie bliskich znajomych, najlepiej na facebooku. Kto go nie ma ten jest passe i faszysta spędzający weekendy na polowaniu na gejów w ciemnych alejach. Homoseksualista jest uosobieniem postępu, prawdziwej miłości oraz dobrego smaku.
Kościół – starodawna instytucja opierająca się na przestarzałych zasadach takich jak hierarchiczność urzędów, rygorystyczna moralność oraz niechęci do szeroko pojmowanego postępu. Jednocześnie siedlisko hipokryzji pełne ukrytych homoseksualistów i pedofilii oraz brudnych interesów.
Liberalizm – obowiązek, narzucony dla przymusowego ulepszenia zniewolonych faszyzmem i myśleniem narodowym umysłów, które w związku z tym zniewoleniem myślą inaczej.
Miłość, prawdziwa – reakcja chemiczna powstała w człowieku na skutek doświadczeń zewnętrznych. Kochać można na wiele sposobów – kocha się premiera, tolerancję czy postęp. Prawdziwa miłość do drugiego człowieka jest niemożliwa w przypadku heteroseksualistów, którymi kieruje popęd do reprodukcji. Metafizyczną i estetyczną miłością kierują się związki homoseksualne.
Myślenie– zagadkowa czynność rodząca faszyzm i sprzeciwiająca się liberalizmowi.
Narodowy – faszystowski… chyba, że chodzi o narody poważne.
Niemcy – hegemon na kontynencie, decydujący o wszystkim i mający swoich wiernych sojuszników.
Normalność prawdziwa –wartość zgodna z postępem.
Normalność faszystowska –wypaczona wersja normalności prawdziwej oparta o zabobonne prawo naturalne czy szacunek do historii.
Ochrona konsumentów przed potencjalnie niebezpiecznymi medykamentami – ochrona korporacji farmaceutycznych (niedawno UE zarządziła nowe ograniczenia w handlu, produkcji i stosowaniu ziołolecznictwa).
Platforma Obywatelska – jedyna partia polityczna w Polsce, na którą Unia może liczyć. Zapewne dlatego, że partia ta już wyliczyła cenę niepodległości i własnych urzędników. Unia widząc tak śmieszne sumy, wrzuciła koszty w podatki.
Podatki – w pełni dobrowolna składka na strategiczne cele polityki. Pieniądze zebrane
w podatkach nigdy nie są marnowane, a kontrola ich wydatkowania jest równie surowa jak letnia bryza.
Polityka – żadne tam afery, szpiegostwo, wojny, wywiady, dyplomacja czy coś takiego. Polityka to budowanie mostów, szkół, dróg, parkingów i troska o najbiedniejszych. Nie zrozumiała tego Platforma Obywatelska, która chciała budować mosty, drogi i parkingi bez robienia polityki. Unia tego nie kupiła i kolejne komisje wykazują nieprawidłowości
w uprawianiu polityki przez partię rządzącą w Polsce.
Polityka spójności – działania zmierzające do podporządkowania gospodarek narodowych centrali decyzyjnej w Brukseli.
Polska – zielona wyspa, białych murzynów. Poza tym, oczko uwagi polityki Rosji i Niemiec. Pierwsi chcą nam dostarczać tyle gazu ile jest Polsce potrzebne, a drudzy chcą dać pracę wszystkim polskim stoczniowcom, i w ogóle wszystkim ludziom unijnej woli.
Postęp – mistyczna siła kierująca każdego światłego Europejczyka w dobrą stronę. Dzięki postępowi możemy uwolnić się z pęt takich zabobonów jak patriotyzm, religia czy tradycyjna rodzina.
Rodzina, tradycyjna – silnie zakorzeniony w świadomości ciemnogrodu relikt przeszłości stawiający związek mężczyzny i kobiety jako jedyną zdrową, możliwą komórkę społeczną. Jedynie postęp jest w stanie uwolnić od tego zabobonu. Obiekt szczególnego zainteresowania Kościoła.
Rompuy, Rerman van – oficjalny prezydent Unii. W praktyce sojusznik Niemiec i Anglii. Stosunek do Rosji nie jest znany.
Rosja – strategiczny sojusznik Unii, który rządzony jest przez byłego (?) agenta KGB, który ma zbyt dobre serce i wrażliwe sumienie, by życzyć źle wzlatującej coraz niżej Polsce.
Rządzenie – działalność polegająca uprawianiu polityki, ogłaszaniu wzrostu gospodarczego, zawieraniu strategicznych sojuszy oraz zbieraniu podatków.
Słońce – w pierwszym znaczeniu obiekt o wielkiej masie, który za kilka milionów lat spali ziemię, poza terenami rządzonymi przez Unię, ponieważ te zostaną obronione przez rozsądną politykę. W drugim znaczeniu tytuł honorowy premiera Polski.
Sojusznik – termin dwuznaczny, w przypadku Anglii, Niemiec i Rosji znaczy tyle, co silne państwo, z którym trzeba się liczyć; w przypadku relacji jednego z tych trzech państw
z jakimkolwiek innym: lokaj.
Tolerancja– Oficjalna ideologia Unii, oraz wszystkich ludzi unijnej woli. Pałka na okrutnych faszystów. Brak tolerancji skazuje delikwenta na społeczny ostracyzm. Bo kto chce się zadawać z kimś, kto jest passe?
Unia Europejska – miejsce pracy emigrantów polskich oraz innych z państw na podobnym poziomie. Struktura właściwie niezniszczalna ze względu na strategiczne sojusze zawierane głównie przez Niemcy.
Wzrost gospodarczy – wysokie słupki z plusami, lub mapy z zielonymi plamami, którymi można się pochwalić.
Balthasar Colbert
&
Nikanor
Dwóch zgredów z filozoficzno-analitycznym zacięciem, mających nadzieję na uchylenie rąbka prawdy. Interesują nas idee, światopoglądy i argumenty. Chcemy wiedzieć jak ludzie uzasadniają to, co głoszą. Jesteśmy również autorami serwisu: http://luznemysli.pl/
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka