Dwa poprzednie teksty poświęciliśmy poseł Annie Grodzkiej. Nadszedł więc czas, by zakończyć temat, a zarazem utworzyć trylogię. Werble rozbrzmiewają niczym podczas wojskowego marszu, pot spływa obficie po czołach wszystkich ludzi, a zblazowani sodomici niezdrowo podniecają się niczym tabuny fanów Gwiezdnych Wojen przed premierą kolejnej części kultowej sagi. Choć nie ulega wątpliwości, że muszą być przygotowani na to, że podobnie jak wspomniani fani, odczują zdegustowanie gdy obejrzą nowe wersje na Blu-Ray, choć w tym wypadku dodany krzyk Lorda Vadera, może okazać się wyjątkowo trafny…
Onet uraczył nas dziś informacją (por. [1]), że nerwy się puszczają. Przede wszystkim puszczają się poseł Grodzkiej, a w drugiej kolejności prof. Środzie. Pani profesor (znana obrończyni maltretowanych przez katolików kobiet) stwierdziła, że poseł Grodzkiej nerwy puściły w obliczu pogaństwa z PiS. Zapewne tak jak w przypadku konkwistadorów widzących rzeź rytualną na indiańskich piramidach, puszczone nerwy mają ochotę krwi pogaństwu upuścić, czyli dorżnąć watahę.
Taka sytuacja musi wpędzić w nie lada zakłopotanie wszystkich miłośników transformacji. Jakże bowiem można łączyć walkę z pogaństwem oraz walkę z chrześcijańskimi zabobonami na temat płci?
A może nie ma w tej materii sprzeczności? Może na tym właśnie polega cała przebiegłość tego zabiegu? Ostatecznie jeżeli wierzyć wojującym antychrześcijanom (ateista byłoby tu raczej niezgrabne, bo oczywiście nie wszystkie religie są tak samo atakowane) to niemalże wszystko co robią chrześcijanie jest pogańskie. Oddanie papieżowi jest idolatrią, kult świętych, pamięć o zmarłych politeizmem. Chrześcijanie budujący świątynie, dający kapłanom specjalne stroje, czy w ogóle posiadający kapłanów uprawiają pogańskie formy kultu etc. W sumie trudno znaleźć coś co wyróżniałoby chrześcijan. Trudno dla antychrześcijan rzecz jasna…
Tyle, że podobnie rzecz ma się ze wszystkim co robią antychrześcijanie. Starożytność bowiem była epoką dość długą i wydarzyło się w niej wszystko, co tylko może przyśnić się filozofom i trochę więcej. Starożytność poucza nas również, że gdy rozwydrzona dzieciarnia odrzuca nauki ojców, schyłek jest już blisko.
[1] wiadomosci.onet.pl/kraj/sroda-annie-grodzkiej-puscily-nerwy,1,5411664,wiadomosc.html
Balthasar Colbert
&
Nikanor
Dwóch zgredów z filozoficzno-analitycznym zacięciem, mających nadzieję na uchylenie rąbka prawdy. Interesują nas idee, światopoglądy i argumenty. Chcemy wiedzieć jak ludzie uzasadniają to, co głoszą. Jesteśmy również autorami serwisu: http://luznemysli.pl/
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka