„Wcale nie jest tak, że jest kobieta i mężczyzna. Płeć jest oceniana przez naukowców na 10 albo i 12 poziomach, a żaden z nich nie jest zero-jedynkowy” - takie oto słowa wypowiedziała Anna Grodzka – poseł na sejm (por. [1]). Można rzec frywolnie „to ci psikus!”, p. Grodzka zaczyna solidną genderową agitkę! Jej niezwykłe stwierdzenie jest jednak doskonałym dowodem na istnienie pułapek myślowych w podejściu gender.
Po pierwsze jesteśmy tutaj świadkami ostentacyjnego kłamstwa albo braku wiedzy – stwierdzenie, jakoby żadna z „ocen płci” nie była zero-jedynkowa jest bzdurą. Płeć chromosomowa, genitalna czy hormonalna są jak najbardziej obiektywnymi narzędziami do oceny czy ktoś jest kobietą i mężczyzną, a ewentualne zaburzenia wynikają ze stanu, który nazywany jest „chorobowym”. Zapewne poseł Grodzka nie dopuszcza tego do myśli, bo przecież mogłoby wyjść na to, że niektórzy transseksualiści są chorzy z medycznego punktu widzenia.
Po drugie, o czym już pisaliśmy w jednej z poprzednich notek, określenie płci na sposób psychiczny wprowadza bardzo subiektywne narzędzie oceny. Oczywiście w dobie postmodernizmu jest to na rękę niektórym myślicielom, niemniej prawdzie należy spojrzeć w oczy – jeśli psychika określa naszą tożsamość, to mamy niejednego Napoleona zamkniętego w zakładzie psychiatrycznym i wykazujemy się tym samym skrajnym brakiem tolerancji!
Po trzecie i najważniejsze, skoro poseł Grodzka optuje za tym, że są różne rodzaje oceny płci człowieka, to czemu akurat ten psychiczny ma być najważniejszy? Gender posiada jakiś mistyczny monopol na prawdę, która przecież według subiektywistycznego toku rozumowania nie istnieje? Może czas zacząć używać nieco sprawniejszych narzędzi do oceny rzeczywistości i przyznać, że nawet po przejściu operacji „zmiany płci” istnieją takie choroby, w których stosuje się leki adekwatne do „poprzedniej płci”. Wynika to z gospodarki hormonalnej, masy ciała i wielu innych czynników. A może medycyna jest nauką nietolerancyjną i posługuje się tutaj fałszem? To pozostawiamy ocenie poseł Grodzkiej. Szczególnie w razie (czego oczywiście nie życzymy) takiego przypadku.
[1]www.fronda.pl/a/stwierdzenie-ze-bog-stworzyl-czlowieka-mezczyzna-i-kobieta-dla-dla-posla-grodzkiej-belkot,25913.html
Nikanor
&
Balthasar Colbert
Dwóch zgredów z filozoficzno-analitycznym zacięciem, mających nadzieję na uchylenie rąbka prawdy. Interesują nas idee, światopoglądy i argumenty. Chcemy wiedzieć jak ludzie uzasadniają to, co głoszą. Jesteśmy również autorami serwisu: http://luznemysli.pl/
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
