Czasem nawet wywiady z politykami warto poczytać. Pan poseł Przemysław Wipler udzielił wywiadu Rzeczpospolitej (por. [1]), z którego można wyczytać kilka interesujących rzeczy. Na tyle interesujących, że warto się nad nimi pochylić. Zwłaszcza, że pochodzą one od człowieka, który jest najbliżej sejmu jak to tylko możliwe.
Pan poseł stwierdza na samym początku, że recesja w tym roku pogłębi się. Jak się wszyscy domyślamy, oznacza to zmniejszenie wpływów do budżetu. Z prędkością bliską prędkości światła wzrasta natomiast dług publiczny. Rząd zapewne znajdzie na to receptę. I o tej recepcie informuje nas poseł Wipler. Będzie nią podniesienie podatku VAT do 25%.
Rząd jak zwykle stanął na wysokości zadania i nie zawiódł swoich przeciwników. Każdy bowiem wie, że wzrost obciążeń podatkowych przyczyni się do bankructwa kolejnych firm, to natomiast do kolejnego spadku wpływu z danin publicznych. Idąc dalej rząd być może znowu podniesie podatki… i tak w koło Donaldzie.
Dalej przeczytać można bardziej optymistyczną (choć bez przesady) informację, że ze względu na kolejne wpadki rządu (ACTA, Lista Hańby, Amber Gold itd.) najprawdopodobniej rząd nie dotrwa do końca kadencji. Do tego tematu wrócimy za chwilę.
Poseł Wipler wyraża również opinię (łamane przez nadzieję?), że radykalnie prawicowe organizacje i partie pozwolą ugruntować się PiSowi na pozycji centrum. Pomijamy fakt, że nazwanie nacjonalistów prawicą jest błędem z punktu widzenia klasycznych podziałów, ważniejsze jest coś innego. Nadzieja na to, że media skupią się na nacjonalistach i w ten sposób odpuszczą PiSowi jest raczej naiwna. Już prędzej będą starać się powiązać w jakikolwiek sposób PiS z narodowcami. Oczywiście o ile uważamy, że media są ręcznie sterowane, zawsze można bowiem przyjąć, że są awangardą postępowego świata o niezależnym spojrzeniu na rzeczywistość. W takiej sytuacji analiza pana posła faktycznie może być trafna.
Weźmy to wszystko za dobrą monetę. Rząd przez nierozsądne posunięcia doprowadzi do tego, że straci w radykalny sposób poparcie. Zostanie odsunięty od władzy i zastąpiony innym. Stanie się to w drugiej połowie roku. Tylko kto daje gwarancje, że nowy rząd obniży podatki, że naprawi prawo, że zwolni nadmiar urzędników, że wzmocni Polskę na arenie międzynarodowej? Poseł Wipler (będący również blogerem Salonu24) wielokrotnie pokazał, że jest politykiem zatroskanym o dobro Rzeczpospolitej, Mamy zatem nadzieję, że nawet jeżeli tego nie ujawni, sam posiada gwarancję, że zmiana rządu będzie faktyczną zmianą.
[1] www.rp.pl/artykul/9133,975041-Rzad-na-krawedzi.html
Balthasar Colbert
&
Nikanor
Dwóch zgredów z filozoficzno-analitycznym zacięciem, mających nadzieję na uchylenie rąbka prawdy. Interesują nas idee, światopoglądy i argumenty. Chcemy wiedzieć jak ludzie uzasadniają to, co głoszą. Jesteśmy również autorami serwisu: http://luznemysli.pl/
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
