Jak dowiedzieliśmy się niedawno (por. [1]) dynamika bankructw polskich firm wzrosła w zeszłym roku o 28% - wzrost jak się patrzy. Co prawda – jak przypominaliśmy ostatnio – i tak w ciągu ostatnich pięciu lat utworzono ponad 900 tys. nowych miejsc pracy. Zbankrutowani przedsiębiorcy nie muszą się zatem martwić o swój byt.
Najbardziej oberwało się tzw. budowlance. Od czasów bankructwa Banku Braci Lehman, kryzys w tej branży jest widoczny aż nadto. Chyba nikt nie spodziewał się takiej nadprodukcji, dodatkowo aż tak nierentownej, w działce budowlanej. No ale dla chętnego nic trudnego, wystarczy np. udzielać kredytów ludziom, którzy nigdy go nie spłacą, lub tak formułować umowy z firmami budowlanymi, żeby nie mogły kupować jakichś surowców taniej. Mocno oberwało się również przemysłowi meblarskiemu, handlowcom, firmom transportowym i… branży mięsnej.
Nałóg antynikotynowy pchnął już władze do działań absurdalnych. Z jednej strony krzyczy, że palenie szkodzi, z drugiej nie ma oporów by z tej ludzkiej krzywdy czerpać zyski. Sensowniej zamierza postąpić się z alkoholem. Wprowadzając godzinę policyjną mającą regulować kiedy można go spożywać (jak miało to miejsce w Wałbrzychu – nota bene podobno Łódź ma być następna) oraz wyrzucając sklepy z alkoholem na obrzeża miast. Teraz przyszedł czas na mięso.
Zanosi się na to, że już niedługo przyjdzie nam zostać niepalącymi i niepijącymi wegetarianami. Pozostaje tylko zapuścić kwadratowy wąsik i cieszyć się życiem. Wydaje się, że to wszystko ostatecznie ma pewien sens. Spada produkcja, wzrasta bezrobocie, koszty życia stają się zbyt duże dla znacznej części społeczeństwa – odzwyczajenie od zgubnych używek oraz rarytasów takich jak słonina, kaszanka, smalec i żeberka wydaje się ekonomiczną koniecznością. Jak zwykle wdzięczni jesteśmy rządowi, że wychodzi naprzeciw duchowi czasu i… przygotowuje nasze ciała do ascetycznych wymogów tego pana z zaświatów.
[1]www.firma.egospodarka.pl/89722,Polska-europejskim-rekordzista-W-bankructwach,1,11,1.html
Balthasar Colbert
&
Nikanor
Dwóch zgredów z filozoficzno-analitycznym zacięciem, mających nadzieję na uchylenie rąbka prawdy. Interesują nas idee, światopoglądy i argumenty. Chcemy wiedzieć jak ludzie uzasadniają to, co głoszą. Jesteśmy również autorami serwisu: http://luznemysli.pl/
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Gospodarka
