W swoim tekście p. Piotr Piętak (por. [1]) wyraził poparcie dla inicjatywy PiS, która ma na celu osadzenie na stanowisku premiera prof. Glińskiego. Tak jak z samym tym poparciem polemizować nie chcemy (wszak każdy może popierać tych kandydatów, którzy mu się podobają), tak zaskoczyło nas uzasadnienie, czy dokładniej jego fragment.
P. Piętak pisze co następuje: Otóż myślę, ze powinniśmy publicznie poprzeć tą inicjatywę PiS, a także powinniśmy spróbować rozpocząć dyskusje nad koniecznością odsunięcia aktualnej koalicji od władzy. Dlaczego PO powinno być odsunięte od władzy? Po pierwsze, dlatego, że PO sprawuje absolutna władzę w III Rzeczpospolitej, ponieważ do tej właśnie partii należy władza wykonawcza czyli rząd premiera Tuska, do tej partii należy władza w większości samorządów i przedstawiciel tej partii – czego nie ukrywa – sprawuje urząd prezydenta.
Niewątpliwie rządy Platformy Obywatelskiej są rządami hegemona. Pomijając dość ugodowego koalicjanta rzecz jasna, o którym niektórzy sądzą, że jest zarówno niezatapialny, jak i ugodowy, ale zdaje się być takim tylko do pewnych granic - granic własnego interesu. Czy jednak jest to takie złe w swej istocie, czy tylko złe przy okazji rządów PO? Otóż niepodzielna władza nad jakimś regionem (czy to regionem ziemi, czy przestrzenią instytucji) niekoniecznie musi wiązać się z rządami nieudolnymi. Rządy niepodzielne są czasem (np. w wojsku) wręcz warunkiem skuteczności. Oczywiście nie ma większego nieszczęścia niż nieudolny hegemon. Trudno jednak wyobrazić sobie większe błogosławieństwo niż wybitny władca absolutny, który w związku ze swą wybitnością raczej nie popełnia błędów, a z powodu absolutnego charakteru swojej władzy, raczej nie musi się z nikim układać.
P. Piętak zdaje się być odmiennego zdania:Jest to układ niezdrowy, prowadzący i do zawłaszczenia dobra publicznego przez dobro PO – członkowie tej partii już nie dostrzegają różnicy pomiędzy interesem Państwa i interesem PO. Powoduje to skrajna korupcje i skrajna demoralizację aparatu administracyjnego. Jeżeli niektórzy publicyści piszą o rozkładzie państwa to maja właśnie na myśli obserwowalną na co dzień demoralizację aparatu administracji publicznej.
Przyjmuje on tym samym wykładnie niektórych libertarian, przekonanych o demoralizującym charakterze władzy, która gdy ma charakter absolutny, to (jak twierdził jeszcze nielibertariański myśliciel Lord Acton) absolutnie demoralizuje. Władza nieabsolutna natomiast tylko troszeczkę. Naszym zdaniem to nie urzędy dające władze demoralizują, gdyż są one tylko narzędziem. Tak samo jak nóż, który znajdując godne uwagi zastosowanie w rękach znamienitego kucharza, może stać się czymśsiejącym spustoszenie w niepowołanych rękach. To niemoralni ludzie niszczą władzę i jej autorytet, a nie odwrotnie.
I na koniec perełka wśród nieprzebranych skarbów ze skarbca smoka, znanego pod imieniem Myślenie Życzeniowe. P. Piętak wyznaje: Prof.. Gliński jest gwarantem, że prezes PiS nie jest całkowicie wyalienowanym z rzeczywistości Wodzem Polski Podziemnej, lecz przywódcą partii opozycyjnej.
Stwierdzenie to jest podwójnie zadziwiające. Po pierwsze można być wyalienowanym z rzeczywistości Wodzem Polski podziemnej oraz przywódcą jakiejkolwiek partii równocześnie. Tak jak można być biskupem i grzesznikiem, politykiem i zdrajcą, piekarzem i trucicielem równocześnie. Po drugie zaś, osoba p. prof. Glińskiego (nie umniejszając mu niczego tak w dorobku naukowym jak i w dobrych chęciach, czy trosce o Rzeczpospolitą) nie jest żadnym gwarantem czegokolwiek. Prawdziwą władzę ma bowiem ten (pomijając paramafijne układy i tym podobne rzeczy), kto ma najwięcej szabel w sejmie. A szable w sejmie są na zawołanie księcia każdej z partii. Spowodowane jest to faktem, że to ów książę dzierży klucze do list wyborczych i sprawuje nad nimi niepodzielną władzę.
Jeżeli p. Piętak jest zainteresowany zmianą stanu rzeczy, powinien raczej uwalić te szable lub (co na jedno wychodzi) oddać je na służbę społeczeństwu. Jak bowiem wiadomo nie od dziś wiernym jest się przede wszystkim wobec tych, od których zależy nasz byt.
[1] mediologia.salon24.pl/476225,pis-czyli-profesjonalizm
Balthasar Colbert
&
Nikanor
Dwóch zgredów z filozoficzno-analitycznym zacięciem, mających nadzieję na uchylenie rąbka prawdy. Interesują nas idee, światopoglądy i argumenty. Chcemy wiedzieć jak ludzie uzasadniają to, co głoszą. Jesteśmy również autorami serwisu: http://luznemysli.pl/
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka