Przedwieczorny Przedwieczorny
62
BLOG

Poranny przegląd Salonu.

Przedwieczorny Przedwieczorny Gospodarka Obserwuj notkę 0

Mając nieco czasu przed wyjściem do pracy zajrzałem do Salonu:

Notka odredakcyjna z 21 października - "Kierowcy solidnie dostaną po kieszeni"

Notka poświęcona wprowadzeniu opłat na nowych odcinkach dróg. Moją uwagę zwróci jednak jeden akapit:

: "Sieć dróg płatnych nie była rozszerzana od 2017 r. Od tego czasu w Polsce oddano do użytku znaczącą liczbę nowych odcinków dróg krajowych klasy A oraz dróg krajowych klasy S. Rozszerzenie jest kontynuacją polityki obejmowania od 2011 r. nowo wybudowanych dróg opłatą – wyjaśnia" (Anna Szumańska, rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury).

Oj coś mi się widzi, że Pani Anna długo rzeczniczką nie pozostanie.

Jak może funkcjonariuszka Nowego Bezładu powiedzieć, że za PiSu od 2017 do 2024 roku "oddano do użytku znaczącą liczbę odcinków dróg krajowych klasy A oraz dróg krajowych klasy S"? 

No jak mogła?

I w dodatku kradnący wszystko PiS nie dość że kradł to jeszcze bezpłatne drogi budował! Oj Pani Anno...

No i jeszcze to niewybaczalne wspomnienie, że politykę obejmowania nowobudowanych dróg opłatami wprowadził Ojciec Narodu Donald Tusk miłościwie nam panujący w 2011 roku.

No dobra właśnie dzwonili że samochód w drodze. Czas do pracy. Przecież ktoś musi pracować na to co Tusk odda Niemcom... Taki los...

Złote myśli takich różnych: „czasem mam ochotę powiedzieć prawdę, ale to zabrzmi dziwnie, w tej mojej funkcji mówienie prawdy nie jest cnotą, nie za to biorę pieniądze, i nie to powinienem tu robić” Donald Tusk, Przekrój nr 5/2005                                                                                                                                   “Główną motywacją mojej aktywności politycznej była potrzeba władzy i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej, bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno…” Donald Tusk Gazeta Wyborcza”, 15–16 października 2005                                                                            "Uważam, że PO to twór sztuczny i pełen hipokryzji. Oni nie mają właściwie żadnego programu. Nie wyrażają w żadnej trudnej sprawie zdania. Nie występują pod własnym szyldem, bo to ich zwalnia z potrzeby zajmowania stanowiska w trudnych sprawach. To jest oczywiście gra na bardzo krótką metę. Udają, że nie są partią, a nią są. Udają, że wprowadzają nową jakość, że są tam nowi ludzie. (...) O PiS nie chcę mówić. Tam są moi przyjaciele. (...) Samego PiS nie chcę oceniać, jest tam dużo wspaniałych ludzi." Stefan Niesiołowski - w wywiadzie "Naśladujmy Litwę", Życie 01.08.2001                                                                                   "Platforma jest przede wszystkim wielką mistyfikacją. (...) W istocie jest takim świecącym pudełkiem. Mamy do czynienia z elegancko opakowaną recydywą tymińszczyzny lub nowym wydaniem Polskiej Partii Przyjaciół Piwa, której kilku liderów znakomicie się odnalazło w PO." Stefan Niesiołowski - "Świecące pudełko", Gazeta Wyborcza 19.09.2001                                                                                                                                                                                                                         " PSL nie musi - PSL CHCE! Nie opuszcza się zwycięzcy - co najwyżej można się z nim targować i więcej uzyskać. A co ma PiS do zaoferowania PSL? Swoją nędzną koalicję z SLD? Odpowiedz sobie sama - czy lepiej dzielić łupy na trzy, czy na dwa?" - RR-K                                                                       .......................................................................................................................................................................................................................................................................        "Liberalizm to mamienie naiwnych - liberalizm dla wszystkich kończy się tam, gdzie zaczyna się interes ich narodu". Albert Einstein

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka