Nieładnie Panie prezesie, oj nieładnie Przed wyborami udaje Pan bukiecik fiołków, a teraz ubliża mi Pan od złodziei. Jakby się Pan poczuł gdybym nawymyślał Panu od darmozjadów , toksycznych gnypków, nazwał Pana mini- dyktatorkiem itp. Przy tym ja potrafię udowodnić, że nie jestem złodziejem i nigdy nie kradłem. Pan zbyt łatwo traci nerwy, Pan kompletnie nad sobą nie panuje. Czy Pan w takim stanie naprawdę chce rządzić naszym krajem? Proszę się zastanowić, bo wróżę Panu, że już niedługo będzie Pan musiał opowiedzieć na pytanie;
- Co byś chciał włożyć gołąbeczku? Szlafrok czy piżamkę ?
Pytanie, które Praskowja Fiedorowna z innej okazji zadała w pewnym, nazwijmy to kurorcie, komuś innemu.
Proszę się zastanowić, Panie prezesie póki nie jest dla nas wszystkich za późno.
Inne tematy w dziale Rozmaitości