Zelig-ski Zelig-ski
211
BLOG

Protokoły psychiatryczne - teczka ze szpitala w Kobierzynie

Zelig-ski Zelig-ski Rozmaitości Obserwuj notkę 0

Odcinek 12 – rodzina, to nie prawa rynku
     Słowem w naszej kulturze twórcy dbają o to, żeby duchowość była wykoszlawiona a idealizm był niemożliwy do osiągnięcia. Ja często powtarzam pederaście, masz prawo być idealistycznym orfickim kochankiem, ale nie masz prawa być brudną ciotą; nie masz prawa deprawować maluczkich ani młodocianych, bo homoerotyzm to jest wieka sprawa, do tego stopnia, że pederastą jest nawet Bóg. Jeśli u niego zachodzi taka potrzeba, z miłości albo ze sprawiedliwości i miłosierdzia. Oczywiście, tego głupi nie zrozumie, bo myśli, że to polega na zaglądaniu do dupy. A tymczasem, tymczasem… homoseksualizm potrafi prowadzić na szczyty duchowości, tak samo zresztą jak miłość heteroseksualna. Albo w piekło zazdrości, nienawiści i zdrady. Wyobraźmy sobie, że homoseksualiści będą tak uwzniośleni jak filozofowie greccy i stworzą ogólnoświatowy zakon idealistycznych mężczyzn bądź szacownych mężów. Cóż się wtedy stanie, gdy homoseksualiści zajmą pozycję dzisiejszych autorytetów i polityków, ekonomistów, kapłanów i bankierów? To by była prawdziwa rewolucja o ewolucja ku lepszemu światu, ponieważ uduchowiony rozum, w co wierzę, ma moc zmieniania wśród ludzi, ludzkiej rzeczywistości. Wszystko zależy od stanu świadomości, a społeczeństwo zbudowane i przebudowane stosunkami wśród zakonu idealistycznych i górujących umysłowo pederastów, samo dostąpiłoby sublimacji instynktów. Jak w marzeniach Emanuela Levinasa o społeczeństwie niezdolnym do zła, wyzysku i zbrodni z powodu ustanowienia zbiorowego rozumu na paradygmacie etyki dawania i wzajemności. Ale do tego kupcom, kamienicznikom, bankierom, księżom, politykom etc. dopuścić nie wolno, bo oni żyją ludzkiej głupoty, brudu i zbrodni. Oni w mózgach nic innego nie mają, tylko ten brud, lichwę, głupotę i zbrodnię. Oni chcą, żeby pederasta był brudasem, narkomanem i z zarażonym odbytem zarażał innych kłykciną konczystą. Na tym się opiera fundament Religi, polityki i bankowego kredytu. A oni w nim urzędują w okienkach z napisami „konfesjonał”, „trybunał”, „kantor”.
     To samo, co pederastom, powtarzam kobietom: masz prawo być uczciwą, radosną i lubiąca się dupczyć kurwą, ale nie wolno ci kurestwem handlować i prostytuować świętych wartości kurestwa. Nie masz prawa być prostytutką w domowym burdelu, bo to nie jest twoja firma, tylko Pana Boga (zarówno rodzina jak i burdel – z tym że rodzina jest więcej boskim, a burdel więcej ludzkim interesem, oddanym w pacht alfonsom etosu), a władza prezydenta, cesarza, biskupa, sędziego i kurwy od Boga pochodzi. Burdel jest instytucją społeczną i publiczną (obywatelską), a nie prywatną i domową. Burdel domowy zwany rodziną, ma inne prawa i zadania, ma inne właściwości i nie ma w nim miejsca na jakieś formy płatnej prostytucji. Tam, w rodzinie ma obowiązywać etos małego nieba, bo rodzina jest niebem, gdzie działają prawa odmienne od reszty kosmosu, gdzie rzeczy, nie zaczepiają się z sobą (w „klimanion”). W rodzinie ma działać przyczynowość pełni i jedni, bo jest to jedno ciało i jedna dusza i nie ma w tym żadnej poetyckiej przesady. Burdel instytucjonalny, to jakby namiastka rodziny i nigdy jej nie zastąpi, jak ersatz prawdziwej kawy. Kto nie zażył małżeńskiego seksu, bez otoczki społecznego wyobrażenia, jak seks powinien wyglądać (uczą tego rożne mędrki z piekła rodem), żeby podniecał, żeby był atrakcyjny etc. (właśnie tak jak w burdelu), ten nie ma pojęcia o szczęśliwej, sytej rozkoszy sofrosyne i błogiej Caritas, której podporządkowany jest eros. Po stosunku z żoną śpisz słodko i spokojnie, pewny jutra, spełniony, w przekonaniu, że wszystko jest na swoim miejscu.
     Kto wierzy kłamcom, że nie można być szczęśliwy w miłości małżeńskiej i rodzinne, bez wielkich pieniędzy, ten się myli. To, że małżonkowie rozchodzą się w kłopotach finansowych i biedzie, nie jest winien brak miłości ale szatany sprawujące społeczną władzę. Szatany ludzkie, indywidualne, a nie żadne nieosobowe prawa rynku.  Mężczyźnie, który jest spełniony w miłości małżeńskiej, nie przyjdzie do głowy, szukać lekarstwa w kościele, w knajpie, w piwie, ani w burdelu.
     Niestety, nic nie układa się idealnie i są różne szufladki w naszej wieży Babel, a wtedy dla mężczyzny, którego rodzinę pokonał szatan w postaci współczesnej cywilizacji z bankami Rotschilda, Rockefellera, z prezydentami USA, z masonami, z profesurą, z bolszewikami, z fundamentalistami, ale również z rewizjonistami, z klasa średnią i innymi sługami diabła, dla męża pokonanego przez System Zła, w chwilach zwątpienia pozostaje burdel. Z mojego pisanie wychodzi tutaj, że mam coś przeciwko masonom. Mam, jedno. To są głupcy i dlatego są szkodnikami.
    Burdel, nie jest po to, żeby mężczyzna mógł na chwilę „spuścić z krzyża”, tylko po to, żeby tam, w tej świątyni prawdy, gdzie kurwa prawdę mu powie o wszystkich świętościach i słusznościach tego świata, znaleźć odrobinę sensu życia. Sensu do dalszego życia. Idzie tam dla odkłamania swojej duszy, którą mu zakłamano w fabryce, w szkole, w sądzie, w telewizji, w mieszczańskiej „rodzinie, w gazecie, w konfesjonale.  Gdyby kurwa dała mu seksu, ale nie powiedziała przy tym: nie przejmuj się, bo księża, sędziowie, autorytety moralne, bankierzy, kamienicznicy, nauczyciele, pismacy etc. to świnie – to cała wyprawa do burdelu straciłaby sens. Mężczyzna wyszedłby stamtąd na kacu moralnym i niepokrzepiony. Cały sens jego chodzenia do kurwy polega na ładowaniu duchowych akumulatorów, optymizmem i ludzką energią, której nie zaczerpnie w kościele, w teatrze ani w banku. Owszem, w kościele, w teatrze, w kawiarni, w banku etc. jest energia, ale jest to nieludzka energia! Jest to odczłowieczone pseudo-człowieczeństwo – stan, w którym człowiek zapomina ze strachu, co właściwie chce, co myśli i jak się nazywa. W życiu społecznym doszło do tego, że człowiek boi się życia, jakby to była strefa dehumanizacji i śmierci. Jakby to była cela śmierci! Rozglądam się dokoła siebie i widzę w oczach wielu ludzi przerażenie.  
Zelig-ski
O mnie Zelig-ski

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości