Zelig-ski Zelig-ski
12
BLOG

mały kodycyl

Zelig-ski Zelig-ski Kultura Obserwuj notkę 0


Niektóre wiersze są pisane po to     Fr 177
żeby służyły za wzornik i miarkę
cenniejsze dla człowieka niż brylant i złoto
dodając samowiedzy w nas samych zawartej

różnicując powszednie nasze dzienne sprawy
w których gubimy szczęście, dane nam na dwoje
zamiast scalać rozbity nasz garnek dziurawy
rzucamy go na śmietnik pomiędzy powoje

może tam go dostrzeże jakiś malarz lichy
odrysuje kwiatuszki, oczka i usteczka
a wśród nich biedny czerep nienawiścią zbity
który wierzył miłości naiwnością dziecka

napędem złych zamiarów uświęconych duchem
kłamliwych podłych wierszy pełnych złego piękna
jest twój demon rozkoszy ukryty pod brzuchem
który wleczesz za sobą na smrodliwy cmentarz

twój Bóg w pokrzywach jak rozbity garnek
prosi żebyś byś go przyjął na swoje pokoje
pełne lichoty i wystawy marne
oblezione liszajem przez dziadowskie gnoje

kępy pokrzyw śpiewają godzinki pobożnie
spłakana rosa srebrzy łąki o poranku
bóg się trzęsie od zimna na krzyżowym rożnie
i błogosławi psie gówna na ganku

a ja patrzę ty patrzysz jak jutrzenka wstaje
jak słońce się wytacza do twoich rąk spada
bez przyczyny i celu świecić nie przestaje
i do skorup rozbitych na śmietniku gada

Zelig-ski
O mnie Zelig-ski

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Kultura