Zelig-ski Zelig-ski
25
BLOG

Diabeł na wiwelki post

Zelig-ski Zelig-ski Kultura Obserwuj notkę 1

 Diabeł na wielki post Diabeł na wielki post

Sprawcy potopu udało się przeżyć
I dalej uczy ludzi zabijania
W Auschwitzu uczył dobroci lemury
zapomniał wypluć do cna wyuzdania
różańców z kości i krzyży ze skóry

kulway diabeł którego nie prosił
nikt z żywych ani z martwych o ogień piekielny
żeby nas anioł śmierci kosił
puste tykwy łbów naszych bezimiennych
wśród kurzu podków i ochwatu kopyt

Co dzień odgrywasz teatr swego dożywocia
Z diabłem w kuchni, przy stole, kiedy radia słuchasz
Wszystkie głosy co słyszysz, śmiechy i okrzyki
Są głosem diabła dla twojego ucha
I życie twoje duchowo wzbogaca

Nie rozpoznasz małpich wrzasków
Od ludzkiego umierania na Golgocie
Ani wrzasku powitania na oślicy
Nie wiesz co jest świętym krzykiem zmartwychwstania
co  skowytem łopaty o grobowy kamień

jaka skarga obudzi Ojca w dzień konania Syna
że się nigdy nie odrodzi palmą którą zrywa
chłopiec z bazi i szakłaku na święto merlina
który błogosławić będzie anielskie zaśnięcie
kropli rosy na czubku więdnącej magnolii

okrzyk Hossanna miesza ludzkie ryki
prowadzonych do chwały na powrozie osła
ruchy palm do dają cienia w upale Przeźroczy
ukrywając w deseniach drabiny i piki
baranka co zasnął słodko zamykając oczy

Nam pozostało trzymać parę w ustach
Widzimy, że nie widzimy słyszymy że nie słyszymy
Śpiewu welonów czarnych oznak że żyjemy
Rykiem tłumów zbawionych cucimy się z niewiary
Wystawionych na sprzedaż śmierci od gangreny

Zelig-ski
O mnie Zelig-ski

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Kultura