Mimo braku ostatnio publikacji ciężko pracuję i piszę. Czytam i piszę.
Raz, że zbliża się 30 grudnia czyli data odpalenia Kalendarza Poetyckiego „P&P” 2017 no i kończę kolejnych 9 kart.
Dwa, że zbliża się 4 kwietnia 2017 i data odpalenia oficjalnego 5 już edycji festiwalu *Th’Republic of Poets* i już ruszyły przygotowania.
I rzecz najważniejsza – zaczynam publikować tzw. „Teksty”.
Są to formy które nie za bardzo podpadają pod termin „wiersz” bo są zbyt otwarte. Nie są też prozą bo są zbyt zwarte. Są to formy które idą przed siebie i poszukują nowych rozwiązań. W pewnym sensie są trochę eksperymentalne. Zawierają np. różne rytmy.
Ale bloga się nie czci przecież, blog jest do roboty i prezentowania swoich rzeczy.
Tutaj rozpocząłem eksperymentalną formę Poezję Sieciującą, a za nią wirtualny festiwal „*Th’Republic of Poets*.
Tutaj też zacząłem prezentować swoje improwizacje poetyckie od chyba 3 lub już 4 lat. Realizowany od września Kalendarz Poetycki to też eksperyment.
Tak więc na zbiór „Tekstów” złożą się wszystkie pisane rzeczy, które nie podpadają pod żaden szablon definicyjny. Wolna nieskrępowana forma, ale też nie za bardzo roztargana.
Powód pokazania „Tekstów” jest prosty: czytam je nieraz czytam po raz dwusetny, mimo, że są gotowe do druku, i nie mogę się zdecydować na ich publikację. No bo nie pasują do schematów definicyjnych. Pokazanie ich jako po prostu ‘texts’, ‘tekstów’ jest wyzwoleniem ze schematyzowania własnego pisania, i własnego krytykowania wierszy, form.
W ten sposób blokowane przez stare definicje próby pisarskie ujrzą światło dzienne.
I tak po kolei będą:
* Wiersz z udziałem Tasya van Ree my Love, i Marylin Monero –
* I Armia Poetycka
* Behaviour
* Czarny Burmistrz
Kiedyś może po kolejnych lekturach ukaże się gotowy prawie 10-stronnicowy już chyba „Kakadu”.
Ostatnio prezentowana „Wódka” możliwe, że mieści się już w „Tekstach.
Bardzo możliwe, że „Teksty” są formą przejściową między dotychczas stosowanymi zapisami, a tymi, które powstaną lub powstają już:)
Inne tematy w dziale Kultura