tekst napisany przed 30 maja; publikowany bez zmian; 27 czerwca dodałem ostatni "pop-podrozdział":)
Jak poprzednio w 2010, piszę o swoich przygotowaniach do kolejnego Festiwalu Poezji w Przemyślu. W tym roku dotacja z Instytutu Książki skromna, ale program niebywale gęsty, dwa dni ostrej roboty. Uczestników głównych festiwalu – poetów - tylko 12, w porównaniu z 21 poetami w 2010.
Ale jest to bardzo silna dwunastka o niebywałym dorobku poetyckim w większości od lat 60-tych. Wszyscy są interdyscyplinarni: potrafią znakomicie robić kilka rzeczy jednocześnie: tworzyć utwory poetyckie, tłumaczyć poezję, pisać prozę, pisać eseje, teksty piosenek, prowadzić wydawnictwa, tworzyć i redagować czasopisma, etc.
Ciekawe, jestem bardzo skoncentrowany w tym roku nad swoim programem – bardziej niż dwa lata temu. Ale o tym za chwilę.
Głównym tematem festiwalu jest postać Wisławy Szymborskiej i taki też jest temat Seminarium Literackiego, podczas którego publiczność wysłucha 12 esejów o jej twórczości.
Ryszard Krynicki: wydawca ostatnich tomów Wisławy Szymborskiej – w centrum zainteresowania
W tym roku – jak myślę, tak mi się wydaje – w centrum zainteresowania powinien być ze względu na temat główny Festiwalu „Wisława Szymborska”, jej ostatni wydawca Ryszard Krynicki /Kraków/.
Znakomity poeta, jeden z trzech głównych animatorów Nowej Fali, uczestnik międzynarodowych festiwali literackich, założyciel najbardziej w tej chwili w mojej opinii prestiżowego wydawnictwa poetyckiego „A5”.
Sam oczekuję z dużym zainteresowaniem co Ryszard Krynicki powie o Wisławie Szymborskiej w kontekście publikacji jej ostatniego tomu „Wystarczy”.
„Wystarczy” Wisławy Szymborskiej – Laureatki Literackiej Nagrody Nobla
„Wystarczy” pod względem edytorskim zrobiony jest znakomicie – uważam tę edycję za jedną z najważniejszych w historii polskiej literatury. Oprócz ostatnich wierszy Noblistki zawiera maszynopisy niektórych wierszy i rękopisy wierszy nieopublikowanych.
Tom robi olbrzymie wrażenie – jest dokumentacją ostatnich poetyckich prac i ostatnich poetyckich wzruszeń Poetki. Zwłaszcza tych nie dokończonych, nie przeżytych do końca, nie zapiętych na ostatni guzik.... Polecam każdemu lekturę tej pięknej i poruszającej do głębi książki.
Osobiście uważam, że powinna być obowiązkową lekturą w średnich szkołach na lekcjach literatury polskiej.
Fot. Adam Golec / Agencja Gazeta
Zdjęcie użyte dla celów niekomercyjnych.
„publicysty” czytanie Wisławy Szymborskiej. Refleksje: księgarnie, biblioteki, nauka
Jak napisałem – jestem niesłychanie skoncentrowany w tym roku nad przygotowaniem programu. Polega to na tym, że więcej myślę, więcej przeprowadzam szerokich analiz niż 2 lata temu. Raz, że miesiące marzec-maj związały się w tym roku ze zmianami w zatrudnieniu, przejęciu nowych obowiązków; trwają od kilku dni prace nad przygotowaniem mi nowego sprzętu komputerowego, 6 czerwca rozruch nowoczesnej maszynki:) Tutaj nie gniewam się na te zmiany – zyskałem dobre zajęcie i mam extra sprzęt. Będzie się działo:))
Dwa, że podjąłem się ambitnych zadań – pokazania szerokich panoram dwóch tematów: twórczości Wisławy Szymborskiej i relacj i ”książka-sieć”. Masę lektur, masę myślenia. Mam nadzieję, że nie rozczaruję publiczności. A nawet mam nadzieję, że będzie odwrotnie. Przed 10 czerwca opublikuję tutaj na blogu moje tezy: ocenicie Czytelnicy sami.
za: fakt.pl/Repozytorium. Zdjęcie użyte dla celów niekomercyjnych
Księgarnie
Niestety stan większości polskich księgarni jest mniej więcej taki jak przedstawił na Salon24.pl bloger 'Jan Kantyk': http://mojswiat.salon24.pl/418735,haniebna-sytuacja-polskiego-rynku-ksiegarskiego# . Dużo kolorowego chłamu, brak czytelnie pokazanych działów; w księgarni EMPIK nawet przy kasie było jedzenie do kupienia /słodycze/. Zapytałem:
-czy jest kiełbasa?
I to chyba jest właściwy komentarz.
Na szczęście – ze względu na postać Noblistki – dużo tomów Szymborskiej. Stoję więc godzinami w księgarni, robię notatki, analizy, etc.
Przyczynek do upadku czytelnictwa książek w Polsce: umundurowane postaci u wejścia do biblioteki. „Terminator” na straży zbiorów w 90% z poprzedniej PRL-owskiej epoki.
Już od dawna nie wierzę w rzetelność bibliograficzną bibliotek: nie mają pieniędzy, żeby kupować rzeczy choćby najpotrzebniejsze.
Błędem psychologicznym jest również wymiana cywilnych i sympatycznych przeważnie portierów na tzw. pracowników ochrony, umundurowanych, którym niekiedy czarny mundur daje dodatkowy „power” do puszenia się przed czytelnikami: „rozebrać się”, „nie brać teczki”, „proszę zostawić plecak”. Rozkazy, komendy, pouczenia. Jak w słynnym eksperymencie Damasio.
Nie ma co tam kraść Szanowni Panowie: 90% zbiorów są to zbiory z PRL-owskiej epoki. Część to gnioty marksistowsko-leninowskie, propagandowe, wysławiające wyższość robotnika i chłopa i ich proletariackiej Partii ponad innych obywateli.
Cywilne z założenia biblioteki mają umundurowaną straż. Podobnie muzea i inne instytucje kultury. Byle instytucji pilnują umundurowani ochroniarze. Zbytek uprzejmości.
Biblioteki wieczorem w moim mieście są nieczynne
Kłopot główny – pal sześć ochronę i skromne zasoby – jest natomiast taki, że o 18,oo czytelnie w 3 bibliotekach dostępnych mi tutaj – są zamykane. Pracę kończę o 16.oo. Zdążę więc z wywieszonym językiem wpaść do biblioteki, napisać dwa zdania i natychmiast iść do księgarni czynnych do 20.oo /EMPIK/ i 21.oo /MATRAS/.
„Oj dolo, dolo śpiewa poeta” – chciałoby się napisać - „Mój dzień trwa od 6.oo rano do 26.oo w nocy:)”.
Więc, żeby korzystać z bibliotek musiałem wziąć kilka dni urlopu. Kiedyś, kilka lat temu czytelnie były czynne do 20.oo, potem do 19.oo. Co się stało?
Nauka, metoda naukowa, eseistyka, literatura naukowa. Żeby napisać, trzeba najpierw poczytać literaturę przedmiotu. Z kapelusza się nie pisze. Wypić można:)
Tutaj już prawdziwa posucha: jeśli ktoś nie mieszka w mieście uniwersyteckim niech nie liczy na to, że trafi na szeroki wybór najnowszych pozycji naukowych.
Nic dziwnego - w nauce jak w bibliotekach dzieje się oj dzieje. Epokowe zmiany. Napisał o nich na Salon24.pl nieoceniony „Eine” http://autodafe.salon24.pl/418805,uczelnie-w-uscisku-krajowych-ram-kwalifikacji# I co z tych ramowych kwalifikacji, kiedy na kilka wyższych szkółek w moim mieście – w księgarniach nie ma prawie literatury naukowej. Jak się uczy młodzież, z czego?
Ja żeby zdobyć literaturę staję na głowie i na czubkach palców jednocześnie. Jakie figury robi młodzież – nie wiem. Pewnie zrzyna z sieci:)) Figura „kopiuj-wklej”.
Mój program na XVI Wiosnę: kontynuacja Warsztatu Poetyckiego z XV Wiosny. Trochę przewrotna intelektualnie ale uzasadniona metodologicznie
Na poprzedni 2011 rok przygotowywałem kontynuację tematów związanych z Warsztatem Poetyckim jaki miałem na 15 festiwalu: Poezja jako pierwotny i właściwy język starożytnej nauki, logiki, filozofii i religii. Niestety festiwal nie odbył się. Obecny nie przewiduje w programie Warsztatu Poetyckiego – niemniej tematy pozwalają na kontynuowanie niedończonych rozważań. Będzie przewrotnie i zaskakująco, oraz krótko - w sumie tylko 15 minut. Ale efekty będą.
Całość mojego programu składa się z: czytania eseju oW. Szymborskiej (Seminarium Literackie), prelekcji „Sieć a książka”, czytania 3 wierszy (Noc Poetów). W tekstach, ilościowo będzie to około 20 stron A4: 2 teksty - esej i prelekcja, oraz 3 wiersze. Możliwe, że jak dojdzie do publikacji w czerwcu będzie ponad 30 stron. Notatek kilkadziesiąt stron. Planszy demonstracyjnych przygotowuję ok. 10. Oraz:
miła wiadomość dla Autorów i Czytelników lubczasopisma „LabPoetry:NetForms”: będzie 10-minutowa demonstracja Poezji Sieciującej i Form Sieciujących
Program XV Wiosny nie dał mi takiej możliwości, w 2011 Wiosna nie odbyła się. Więc z 2 letnim opóźnieniem publiczność zobaczy jak wyglądają awangardowe utwory XXI wieku oparte o sieć. Będzie pokazane czasopismo, w którym te Formy są dokumentowane. Oraz wszyscy autorzy.
Czytanie Baudrillarda „Słowa i klucze”
Czytam Baudrillarda, jednego z moich ulubionych filozofów. Rok temu doszedłem do wniosku, że „Słowa i klucze” należy solidnie przeczytać. I czytam. Może jakiś cykl napiszę? Może w lipcu? Może.
Jean Baudrillard w „Słowach i kluczach” [2000 Fayard Paris; 2008 polskie wydanie:Sic! Warszawa] na stronie 54 pisze tak:
Uznając świat za iluzję, wszystkie wielkie kultury starały się w pewnym sensie zwalczać iluzję iluzją, a zło - złem. Tylko my chcemy pokonać iluzję za pomocą prawdy, a wiara w taką możliwość jest jedną z największych iluzji. Ostateczna prawda i ostateczne rozwiązanie są jednocześnie zagładą
Teza ta jest genialna, za nią samą powinien B. dostać Nobla.
1/ Należy zatem zapytać: jak to się stało, że używając prawdy chcemy zlikwidować iluzję? Jaki jest mechanizm psychologiczny tej tezy epistemologicznej? Tezy, założenia lub nawet Aksjomatu Teorii Poznania, lub Teorii Rozstrzygnięcia tej Bitwy? Gdzie został popełniony błąd, na którym etapie rozpoznania świata – o ile rację ma B.?
2/ należy zatem zapytać: jakim rozpoznaniem z Teorii Prawdy rozporządzały wielkie kultury i na drodze jakich założeń, lub Aksjomatu rozstrzygnięcia zwalczały iluzje – iluzją, nie – prawdą?
3/ wypadałoby też, pozostając w uczciwości intelektualnej, skoro tak doniośle rozważamy – powiedzieć jakie to są te kultury zwane wielkimi? A nawet napisać kilka słów o nich, a i o tych procedurach wytwarzania Iluzji przeciw iluzji....O źródłach tych kultur, ich filozoficznych założeniach, ich logikach, ich metodach poznania, i metodach weryfikacji poznania naukowego. Jakie one są, gdzie zostały zapisane, lub gdzie są w innej formie, niezapisanej ale fizycznie i empirycznie dostępnej? Kto jest ich nośnikiem, lub co? Robi się ciekawie.
4/ dalej: dlaczego Prawda, lub prawdy – nie są odpowiedzią adekwatną na iluzję? Na czym ta iluzja polega?
A więc – jaka jest natura świata? Jaka jest istota człowieka i jego właściwa definicja?
5/ i pytanie końcowe: dlaczego i na jakiej zasadzie B. twierdzi, że prawda kończy świat, jest jego zagładą? Więc i zagładą człowieka. Czego – gdyby to była prawda jak twierdzi B. - ma dotyczyć ta likwidująca ludzkości i człowieka i świat prawda? Czym ona jest i czego dotyczy? Której substancji...:) Czy można unieruchomić – odwracając B. - procedury ustalające te prawdę? Zatrzymać i rzucić je w drugą stronę?
Czym będzie ta druga strona? I jak będzie wyglądać?
Robi się wesoło:)
Czytanie Cervantesa: Don Kichot. Moja teza: sztuka Zachodu włącznie z XX wiekiem - to są przypisy do Cervantesa.
100 lat temu Bertrand Russel i Nord Whitehead autorzy „Principia Mathematica” napisali, że nauka Zachodu są to przypisy do Platona.
Więc przez analogię – przedstawiam pod ocenę i krytykę literacką swoją tezę jaka jest wnioskiem po lekturze „Don Kichota”: sztuka Zachodu jest do XX wieku włącznie przypisami do Cervantesa.
Jeśli jej nikt jeszcze nie przedstawił – to już jest! I będzie prezentowana na XVI Wiośnie.
A tak a propos Platona, Russela i Whiteheada. Czy Platona mamy w Polsce poznawać przez np. Weizsackera i tłumaczenia jego Filozofii Przyrody? Przecież nobliwy Witwicki jest sprzed 100 lat!
A „Principia Mathematica”? 100 lat minęło i ta wprowadzająca w XX wiek, jedna z niewielu pozycji, nadal nie w polskim...
Ale jak nas poinformował na Salon24.pl nieoceniony propagator nauki „Eine” - dopiero przetłumaczono Newtona „Philosophiae Naturalis” ! W Rzeszowie. Nareszcie.
„Principia Mathematica” też w Rzeszowie:)?
Końcowe refleksje
Wiosny Poezji w Przemyślu z powodu skoncentrowania się na nich spowodowały kilkuletnie opóźnienia w publikacji moich wierszy: od 2009 powstało ich trochę. Będę chciał pokazać kilka z nich po zakończeniu festiwalu w Przemyślu. Może opublikuję któryś z wierszy z tomu „Uśmiecha się do czarnej alei” napisanego w Lublinie w 1978 i nie wydanego z powodu stanu wojennego? Byłoby dobrze.
A potem jeden z tomu „Las” napisanego w 2009. I tomu „Każdy ma prawo do samotności” napisanego w 2010?
OK:)
/tekstu nie zdążyłem opublikować przed 30 maja. Pisany w okresie publikacji 'Einego' i 'Jana Kantyka' podanych w tekście. Tekst bez zmian – będzie łatwo teraz zweryfikować: co się udało przeprowadzić na 16 Wiośnie z mojego programu, a co nie:))
No i czy uda się opublikować wiersze w czerwcu i lipcu:))
No i co z tym sprzętem zapowiadanym na 6 czerwca:)))
No i dlaczego nie udało się opublikować moich tez z Wiosny przed 10 czerwca:))/
27 czerwiec: Przygotowania trwają dalej – do 17 Wiosny!
Odpowiedzią na wesołe pytania podane wyżej kursywą jest rozpoczęcie przygotowań do 17 Wiosny, zakładając, że odbędzie się. Już ustalam swój program. Ale zacząłem od innej strony. A od takiej:
Andy Warchol je
fronze199
Inne tematy w dziale Kultura
