bielskipoeta bielskipoeta
44
BLOG

Preludium deszczowe Chopina

bielskipoeta bielskipoeta Rozmaitości Obserwuj notkę 0

 

Cudowna George Sand nie płacz już więcej

Spakowałaś wspólne bagaże

Porwałaś mnie lądem i morzem

Słoneczny raj nas przemoczył

Czas się zatrzymał przeoczył

Potem padało już stale

I zawsze do suchej nitki

Ktoś podkradł nasze drżące ciała

Stygnące każdego poranka

Ktoś zapodział nasze usta

Szukające się gdy gasła lampa

 

Cudowna George Sand nie płacz już więcej

Przemijamy jak chwile szczęścia

Jak deszcz w klimacie Majorki

Burzowo i gwałtownie

Czy kwiat użala się, że uwiądł

Czy drzewo że uschło narzeka

Czy płakać będziemy że czas nas odnalazł

I okradł z naszej miłości

 

Cudowna George Sand

Jak strugi deszczu i łez twoich kaskady

Tak półnuty zaklinam w kraty pięciolinii

W więzienie nostalgii preludiów ulewnych

Posłuchaj sama jak cudownie kapią

Jak tchną wilgocią i smutkiem

Bo przeminęły lecz trwają w muzyce

Nuty i deszcz Majorki

Serca i łzy nas obojga

Są już bezpieczne nikt ich nie skradnie

Cudowna George Sand nie płacz już więcej

 

Fryderyk Chopin, Majorka 1838.

"We mnie jest płomień który myśli i wiatr na pożar i na żagle" Herbert

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości