Nawet 60 proc. Polaków planuje latem wyjechać na urlop poza miejsce zamieszkania. 79 proc. z nich obawia się ryzyka włamania i kradzieży w tym okresie. Latem, podczas dwóch wakacyjnych miesięcy złodzieje dokonają około 12 tys. włamań i kradzieży. Tylko w I kw. tego roku ubezpieczyciele wypłacili 369 mln zł odszkodowań w grupie szkód, do której zaliczają się m.in. kradzieże. To o 5,4 proc. więcej w ujęciu r./r. Do uzyskania wypłaty odszkodowania z polisy wymagane jest zgłoszenie przestępstwa na policję w określonym terminie oraz udokumentowanie szkód. Jeżeli podczas pobytu w wynajmowanym apartamencie dojdzie do rabunku, mienie właściciela ochroni jego polisa. Turysta może mieć jednak kłopot, gdyż OC w życiu prywatnym zazwyczaj nie zapewni pokrycia strat.
Czas wakacji, czas odpoczynku i… obaw o swój dom i mieszkanie
Jak informuje POT (Polska Organizacja Turystyczna) 60 proc. Polaków planuje w sezonie letnim wyjechać poza miejsce zamieszkania. Statystycznie każdy z nich spędzi na wakacjach 10 dni, a 1/5 zadowoli się wypoczynkiem krótszym. Oznacza to, że w tym czasie mieszkania i domy wielu urlopowiczów pozostaną puste. W efekcie będą narażone nie tylko na negatywne zdarzenia losowe tj. zalanie, czy pożar, ale przede wszystkim włamania i kradzieże.
Policyjne statystyki wskazują, że każdego roku dochodzi do ponad 70 tys. tego typu czynów karalnych (średnio prawie 6 tys. miesięcznie, blisko 12 tys. w ciągu dwóch miesięcy). Niestety ich wykrywalność pozostaje na stosunkowo niskim poziomie. Blisko połowa nigdy nie kończy się ujęciem sprawców, nie wspominając już o odzyskaniu skradzionego majątku. W efekcie wg badań SW Research 79 proc. Polaków wyjeżdżając na wakacje, obawia się właśnie ryzyka włamania.
- Lato to tradycyjnie czas, kiedy rośnie liczba szkód będących następstwem włamań do nieruchomości. W ich ochronie pomogą z pewnością atestowane zamki, rolety antywłamaniowe, system alarmowy, czy coraz powszechniejszy monitoring. O wyjeździe zawsze warto również poinformować zaprzyjaźnionego sąsiada, który zwróci uwagę na puste mieszkanie oraz nadmiar korespondencji w skrzynce pocztowej świadczący o nieobecności właściciela. Nie mniej istotnym, a może i najważniejszym elementem dobrych praktyk jest jednak odpowiednio skonstruowana polisa ubezpieczeniowa. Wraz z istniejącymi zabezpieczeniami wzmocni nasze bezpieczeństwo i zagwarantuje odszkodowanie na wypadek kradzieży, czy aktów wandalizmu – mówi Joanna Zielińska z CUK Ubezpieczenia.
Ubezpieczyciel wypłaci, ale trzeba spełnić warunki
Z danych KNF (Komisja Nadzoru Finansowego) wynika, że w pierwszym kwartale tego roku ubezpieczyciele zlikwidowali ponad 125 tys. szkód w grupie definiowanej jako „pozostałe szkody rzeczowe”, do której zaliczają się także kradzieże. Wg PIU (Polska Izba Ubezpieczeń) poszkodowani otrzymali z tego tytułu odszkodowania o łącznej wartości 369 mln zł, o 5,37 proc. więcej niż w analogicznym okresie ub. roku. Wypłata środków w zadowalającej wysokości jest jednak uzależniona od zadeklarowania aktualnych sum ubezpieczenia już na etapie zawierania polisy.
Ekspert CUK wskazuje, na jakie jeszcze kwestie należy zwrócić uwagę, aby skutecznie ubiegać się o wyrównanie strat za włamanie do domu lub mieszkania nie tylko podczas letnich wojaży.
- W pierwszej kolejności konieczne jest zgłoszenia tego faktu do organów ścigania w wymaganym przez ubezpieczyciela terminie. Ważne jest zabezpieczenie miejsca zdarzenia i dokładne udokumentowanie przestępstwa np. poprzez sporządzenie policyjnego protokołu lub innego dokumentu potwierdzającego stan faktyczny. Do wypłaty przydadzą się także wszystkie dowody potwierdzające, że skradzione mienie było naszą własnością tj. rachunki, faktury, bądź zdjęcia. Warto ponadto zdawać sobie sprawę, że podanie niedokładnych lub nieprawdziwych informacji może skutkować odmową, lub znacznym ograniczeniem wysokości odszkodowania – zauważa Joanna Zielińska z CUK Ubezpieczenia.
A co jak okradną najmowany apartament?
Podczas wakacji obok zorganizowanych wyjazdów i pobytów w obiektach noclegowych takich jak hotele, czy pensjonaty, dużą popularnością cieszą się mieszkania i apartamenty turystyczne. Z najnowszego badania Global State of the Consumer Tracker firmy Deloitte wynika, że ok. 30 proc. osób planujących tegoroczny urlop poza domem wybierze właśnie prywatne zakwaterowanie. Tylko na portalu booking.pl w okresie od 1 lipca do 31 sierpnia czeka na nich jeszcze ponad 3,3 tys. domów i apartamentów na wyłączność.
Właściciele takich nieruchomości z reguły zabezpieczają się kaucją lub umową oraz dedykowanym dla wynajmu ubezpieczeniem rozszerzonym o klauzulę dewastacji, czy OC najemcy. Co jednak w sytuacji, kiedy turysta przez swoją nieuwagę przyczyni się do włamania w najmowanym apartamencie?
- W przypadku, gdy najemca zostawi uchylone okno lub balkon i na skutek tego dojdzie do włamania, odpowiedzialność za straty w należącym do właściciela majątku będzie uzależniona od warunków umowy. W większości przypadków posiadacz apartamentu będzie dysponował własną polisą, która spowoduje wypłatę odszkodowania. Turyści dosyć często posiadają też OC w życiu prywatnym, które daje ochronę przed szkodami wyrządzonymi z winy własnej lub osób bliskich, np. dzieci. Należy natomiast zdawać sobie sprawę, że jeśli chodzi o kradzież mienia osobistego lub należącego do posiadacza lokalu, ubezpieczenie OC zazwyczaj nie zapewni pokrycia strat – podkreśla Joanna Zielińska z CUK Ubezpieczenia.
Osobom, które posiadają mieszkanie lub dom, bez względu na fakt czy udają się na urlop, czy wynajmują swoją nieruchomość turystom, przyda się dodatkowo home assistance. W jego ramach istnieje bowiem możliwość uzyskania pomocy związanej z zabezpieczeniem po włamaniu. Oferta w tym zakresie obejmuje np. wymianę zamków, naprawę uszkodzeń, czy koordynację działań związanych z przywróceniem lokalu do stanu sprzed szkody.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo