Niebinarna Margot w TymKraju mieszka,
tęczowy ma mózg wielkości orzeszka.
Uczy się pilnie przez całe ranki
ze swej zadymiarskiej lewackiej czytanki.
A gdy do skłatu z zadymy wraca,
flirtuje, figluje - to jej praca.
Aż Zuzia krzyczy: "Margot, ty Bogu!
Doszłam na szczyt od twego rogu!"
Inna z haremu usilnie prosi: "Też chcę do nieba"
A Margot na to, że wpierw hajsu potrzeba.
Klementyna powiada: "Chodź mi tu do łoża",
a Margot się boi, że ciężka będzie chędoża.
Lecz Zuzia i inne kochają Małgosię
bo ma fajne na klacie włosie.
Dobrze, że Margot jest kobieca,
bo nie przeszkadza im jej świeca.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo