Wczoraj w austriackim Seefeld odbył się konkurs mistrzostw świata w skokach narciarskich. Choć po pierwszej serii byliśmy na dole tabeli, nikt nie wierzył w Polaków ale stała się rzecz niemożliwa. Po pierwszej serii Dawid Kubacki był 27 a Kamil Stoch 18, warto wspomnieć że polscy skoczkowie w pierwszej serii skakali w najgorszych warunkach. Sytuacja diametralnie zmieniła się w drugiej serii, to tych dwóch polskich skoczków mieli najlepsze warunki a przeciwnicy najgorsze. Ostatecznie Dawid Kubacki zajął pierwsze miejsce a Kamil Stoch był drugi. Brawa dla naszych skoczków, bo sprawiedliwości stało się zadość.
W sukces Polaków nie wierzył nawet trener naszych reprezentantów Stefan Horngacher.
Oczywiście są również przegrani tego turnieju, a są to.........organizatorzy. W takich warunkach konkurs nie powinien się odbyć, sypał śnieg i wiał wiatr. Miejmy nadzieję że podobne sytuacje już się nie powtórzą a następne turnieje skoków narciarskich będą odbywać się w normalnych warunkach.
Miejmy również nadzieję że polscy skoczkowie będą wygrywać konkursy w skokach narciarskich zarówno w mistrzostwach jak i w Pucharze Świata, szczególnie że ostatnio nie skakali najlepiej. Oby wczorajszy turniej był przełomem.
Inne tematy w dziale Sport