Wczoraj Robert Biedroń zorganizował konwencję założycielską swojej partii która nazywa się Wiosna. Konwencja była wielkim show, dobrze zorganizowana. Ale gdy były poseł z ramienia Ruchu Palikota zaczął przemawiać wszyscy zostali sprowadzeni na ziemię.
Warto zadać pytanie skąd pieniądze na tak dobrze zorganizowany pokaz, wynajęcie Torwaru w Warszawie, tak dobrze przygotowane widowisko medialne musiało przecież kosztować i to nie małe pieniądze. Biedroń powiedział że miał własne fundusze, ciężko jednak to uznać jego słowa za wiarygodne. Wydaje się że musi mieć jakiegoś ukrytego sponsora.
Co do programu: jest to partia skrajnie lewicowa, postuluje wprowadzenie legalnej aborcji do 12 tygodnia ciąży, związków partnerskich a nawet małżeństw homoseksualnych i wprowadzenie równości małżeńskiej, wprowadzenie edukacji seksualnej, finansowanie in vitro z budżetu państwa, i w końcu antyklerykalizm np. opodatkowanie tacy, renegocjacja konkordatu, wycofanie religii ze szkół, likwidacja funduszu kościelnego. Zapowiedział również postawienia polityków PiS przed Trybunałem Stanu. Mało poznaliśmy programu gospodarczego, ale nawet to co wiemy może niepokoić, program jest socjalistyczny np. emerytura obywatelska 1600 złotych dla każdego (niezależnie czy pracował czy nie), podwyższenie płacy minimalnej, rozszerzenie 500+. Zadziwiający jest plan zamknięcia kopalni węgla do 2035 roku żeby mieć najczystsze powietrze w Europie - tylko co z ludźmi którzy pracowali w kopalni, czym będziemy palić w piecu, czy w zamian będziemy sprowadzać droższy węgiel z zagranicy. W wywiadzie powiedział że jego socjalistyczne projekty będą kosztować 35 mld złotych, jednak bardziej prawdopodobne jest że trzeba dodać jeszcze jedno zero.
Komu może zagrozić powstanie partii Biedronia, dla kogo jest korzystna, jaki wynik zdobędzie ? Może zabrać trochę głosów potencjalnej zjednoczonej opozycji (zwłaszcza jeśli dołączy do niej SLD). Jako że kreuje się na nowość w polskiej polityce może też zabrać głosów trochę Kukizowi, być może pójdą na nią zagłosować ci którzy nie chodzą na wybory, jako że może zabrać trochę głosów opozycji to może być to korzystne dla PiS-u.. Wydaje się że partia może osiągnąć wynik między 5% a 10%, trochę lepszy wynik w wyborach do PE, trochę gorszy w parlamentarnych. Biedroń krytykował nie tylko PiS ale i PO, zapewne nie dołączy do ewentualnej zjednoczonej opozycji, choć jeśli PiS nie zdobędzie większości a szansę na stworzenie rządu będzie miała opozycja to Biedroń do niej dołączy
Wydaje się że Wiosna będzie typową partią sezonową która zwykle powstaje kilka miesięcy przed wyborami i ostatecznie podzieli Ruch Palikota, podobnie dziś kończy Nowoczesna czy Kukiz'15. Warto wspomnieć że sam jest homoseksualistą i w polityce jest obecny już dłuższy czas, wcześniej był posłem właśnie z ramienia Ruchu Palikota, później został prezydentem Słupska a teraz buduje własną partię
Inne tematy w dziale Polityka
