Brawo Polacy. Takie słowa przychodzą na myśl. Wczoraj nasza reprezentacja pokonała Brazylię 3-0 i obroniła tytuł mistrza świata.
Bartek Kurek (uznany za najlepszego siatkarza mistrzostw) zdobył wiele punktów swoimi mocnymi przebiciami, podobnie Michał Kubiak, dobrze też funkcjonował nasz blok, bardzo ładnie przyjmował Zatorski. Cała drużyna zasługuje na pochwały.
A droga nie była łatwa; o ile pierwszą rundę przeszliśmy bez problemów to w drugiej nasz awans do trzeciej stał pod znakiem zapytania po porażce z Argentyną (2-3) i Francją (1-3), ale potem wygraliśmy z Serbią (3-0) i awansowaliśmy do trzeciej rundy. Tam po raz kolejny pokonaliśmy Serbię (3-0) a później co prawda przegraliśmy z Włochami (2-3) ale awansowaliśmy po pierwszym wygranym secie. Następnie w półfinale wygraliśmy ze Stanami Zjednoczonymi (3-2) i awansowaliśmy do finału.
Możemy być dumni z naszych siatkarzy, teraz trzeba trzymać kciuki za nich podczas Letnich Igrzysk Olimpijskich w Tokio.
Oczywiście za wygrany mundial są duże pieniądze dla związku siatkówki oraz indywidualne nagrody dla wyróżnionych siatkarzy.
Inne tematy w dziale Sport