Koalicja 13-go grudnia rządzi już ponad pół roku. Na jej czele jako premier stoi Donald Tusk. Kim jest ten ów człowiek ? Otóż jak sam powiedział dla niego ,,polskość to nienormalność", już od lat '90 jego pierwsza partia czyli KLD była finansowana za pieniądze niemieckie.
Już w czasie pierwszych swoich rządów mocno szkodził Polsce tj. próbowano zlikwidować LOT poprzez sztuczne straty, porzucając przekop Mierzei Wiślanej, otwarty zamach na polskie górnictwo. To był także czas wielkich afer, szalała wtedy miafia VAT-owska.
Kolejne jego rządy już przynoszą duże szkody. Zaczął otwarcie łamać prawo tj. przejęcie TVP bez ustawy. Tym razem będzie gorzej, ponieważ Unia Europejska coraz mocniej naciska na upadek państw narodowych i upadek krajowych gospodarek więc tym razem wszystko będzie zwielokrotnione. Nowe i modernizowane budynki będą musiały być przymusowo remontowane co może niektóre osoby doprowadzić do ruiny finansowej; kilka dni temu UE przyjęła pakt migracyjny który zrównuje socjal w krajach UE na jedną kwotę dla nielegalnych migrantów, tym samym sprawi że nielegalni imigranci nie będą chcieli już koniecznie uciekać do Niemiec jeśli trafią do Polski. Jakby tego było mało to Niemcy coraz częściej zwożą migrantów pod polską granicę i nakazują im przejść pod pretekstem że byli wcześniej w Polsce choć nikt nie udowodnił ze strony niemieckiej że ci migranci kiedykolwiek przekroczyli stopę na polskiej ziemi. Na początku czerwca opinia publiczna po artykule Onetu dowiedziała się że pod koniec marca dwóch polskich żołnierzy zostało aresztowanych za strzały ostrzegawcze na granicy polsko-białoruskiej, Putin i Łukaszenka się śmieją z działania ,,polskich" władz, a gdy był marzec forsowano tematy zastępcze tj. aborcja, pigułka dzień-po, związki partnerskie itp. W dodatku pogarsza się sytuacja gospodarcza, są zwolnienia grupowe, rosną ceny, zadłużenie też gigantyczne choć trzeba przyznać że część tego to skutek decyzji poprzedniego rządu PiS tj. lockdowny pandemiczne czy zgoda na unijny Zielony Ład który podpisał Morawiecki.
Najgorsze jest to że nadal mają dość wysokie poparcie, KO minimalnie ale jednak wygrała wybory (choć poparcie było to kosztem koalicjantów i nie wiadomo czy w przypadku wyższej frekwencji wyniki ułożyłyby się inaczej) choć cieszy wysoki wynik Konfederacji przez co gdyby te wyniki przełożyć na Sejm to koalicja 13-go grudnia nie miałaby większości.
Mimo wszystko trzeba zadać sobie pytanie czy Polacy zasługują na własne, niepodległe państwo skoro wybierają swoich oprawców. Jednak szkoda Polski za którą wiele pokoleń oddało swoje życie.
Inne tematy w dziale Polityka
