W ostatnich sondażach Konfederacja zdobywa około 10% wyborców. Sondaże wywołały przerażenie Gazety Wyborczej i całego środowiska III RP i lewaków.
Co jest przyczyną tego stanu rzeczy i co może się stać po wyborach ?
Część poparcia dla Konfederacji może brać się nie tylko z rozczarowanych wyborców PiS-em ale również liberalnych gospodarczo wyborców którzy mają dość prześcigania się na obietnice socjalne ze strony większości partii politycznych, jest prawdopodobne że może przyciągnąć też wyborców którzy często nie chodzą na wybory, ponieważ poszukują alternatywy dla większości partii politycznych.
Na jesieni tego roku są wybory i są dwa główne scenariusze do nich. PiS zapewne nie uzyska większości, ponieważ poparcie jakie obecnie osiąga to około 35%. Pierwszy scenariusz to taki że PiS nie osiągając większości w Sejmie traci władzę na rzecz koalicji PO-Nowa Lewica-Polska 2050-PSL, drugim scenariuszem i bardziej prawdopodobnym że to się wydarzy jest jakieś porozumienie PiS-u i Konfederacji, niekoniecznie koalicji ale np. tolerowany rząd mniejszościowy w zamian za spełnienie jakiegoś postulatu Konfederacji.
Właśnie dlatego jest takie przerażenie po tamtej stronie politycznej. Do tej pory liczyli że po wyborach powstanie rząd ,,od Sasa do lasa" a Konfederacja była raczej pomijana tak jakby wcale nie istniała, liczyła się tylko walka z PiS-em. Taki wynik Konfederacji z pewnością burzy te plany, dlatego nawet Tusk i Trzaskowski zaczęli atakować Konfederację. Oczywiście najbardziej używanym określeniem na nią są ,,faszyści", ,,naziści" czyli typowe lewackie określenia przeciwników, ponieważ argumentów merytorycznych im brak.
Inne tematy w dziale Polityka