DALEJ nic nie robią.

TELAWIW OnLine: W sposób groteskowy odwleka się ekstradycja ujętego 3 tygodnie temu w Brukseli, terrorysty Salaha Abdeslama, jednego ze sprawców masakry paryskiej, w której zginęło 130 ludzi. Pościg za tym zwyrodniałym sk*rwielem trwał ponad 4 miesiące, a Belgowie oznajmili dziś, że nie wydadzą go Francuzom wcześniej, niż za jakieś „kilka tygodni”.

@

Kretyńskie opóźnienia z ekstradycją Abdeslama odzwierciedlają jedynie brak jakichkolwiek konkretnyh ruchów mogących zahamować ekspansję islamizmu w Europie. W dalszym ciągu nie pozamykano licznych meczetów, gdzie w sposób jawny prowadzona jest propaganda terrorystyczna; nie wygnano skrajnych imamów wzywajacych do świętej wojny z Zachodem i nie przywrócono porządku na arabskich przedmieściach, gdzie policja zwyczajnie boi się wchodzić. Nie mówiąc już nawet o korygowaniu programów w szkółkach islamskich czy egzekwowaniu zakazów dotyczących ubioru. Tak więc interesy polityczne, ekonomiczne, oczywiście bolesna trauma postkolonialna - wszystko to sprawia, że Europa przymyka oczy na islamizację.

WERSJA WIDEO:

https://youtu.be/UggBYlxh8yo

CAŁKIEM NOWY LEWANT.

TELAWIW OnLine: Izrael nadal nie potwierdza najnowszego komunikatu MSZ w Ankarze o zbliżającej się normalizacji stosunków między obu państwami. Strona turecka wydała to oświadczenie po zakończonej wczoraj kolejnej rundzie rozmów dwustronnych – tylko Allah jedyny wie, kiedy ten upragniony moment nadejdzie :).

@

Kwestia stosunków izraelsko-tureckich ma odniesienia nie tylko na Bliskim Wschodzie, lecz także we wschodniej części basenu Morza Środziemnego. Izrael nawiązał ostatnio owocną, także pod względem wojskowym, współpracę z Grecją i Cyprem, czyli wrogami Ankary. Chodzi o wspólną ochronę platform wiertniczych na morzu i dystrybucję gazu do Europy. Drugim równie ważnym aspektem jest poparcie Jerozolimy dla aspiracji narodowowych Kurdów. W tym wypadku istnieje zresztą zbieżność interesów z Rosją, która zagrywa kartą kurdyjską przeciw Erdoganowi. Abstrahując jednak chwilowo od rosyjskiej rulety – utworzenie Kurdystanu oznaczaloby, że Izrael zyska nie-arabskiego sojusznika na kształtującym się aktualnie, całkiem „nowym Bliskim Wschodzie”.

WERSJA WIDEO:

https://youtu.be/UJRpG3bknEw