Notka w kontekście wieczorno-nocnych wydarzeń w sejmie.Patrząc na Schetynę&co.skłaniam się ku pierwszej wersji zawartej w tytule,bowiem "kaczyści"coraz mocniej zaczynają odkrywać i uzmysławiać społeczeństwu kuluary państwa PO za czasów Tuska,co dla tej partii może być wyrokiem śmierci,wszak skala wałów wielka jak galaktyka drogi mlecznej.Patrząc jednak na Petru z tą jego fryzurą kota Jinksa i miną permanentnego ćwieka,biorąc też pod uwagę akuratny intelekt jego licznych posłanek nieodbiegający normą od lidera formacji .N,skłaniam się ku drugiej wersji.Jednakowoż tak w jednym, jak i w drugim przypadku motywem przewodnim opozycji jest rżnięcie totalnego głupa,bo czymże jest zablokowanie i obstrukcja sali plenarnej sejmu z jednoczesnym żądaniem wznowienia obrad na tej samej sali.(patrz na żółty pasek- zamieszczony screen)Jest jeszcze trzecia opcja,był to od początku do końca zaplanowany gremialnie wraz z głównymi komercyjnymi mediami telewizyjnymi zamach stanu,lecz wykonany w sposób idiotyczny,czyli odmóżdżony,ponieważ Kaczyński z dziecinną łatwością zrobił bolków w bolka,zatem w tym przypadku,śmiało można by z tytułu usunąć "albo".
Inne tematy w dziale Polityka
