Premier: rząd pomoże przy spłacie kredytu hipotecznego
"Rząd zapewni pomoc osobom bezrobotnym, które straciły możliwość spłaty kredytu hipotecznego; kredyt taki będzie spłacany przez roku z Funduszu Pracy - zapowiedział w Sejmie premier Donald Tusk.
Według premiera, będzie na to potrzebne ok. 300-400 mln zł.
Chcemy dać bezpieczeństwo tym, którzy - tak jak cały świat - sądzili, że koniunktura potrwa dłużej, wzięli kredyt po to, by kupić mieszkanie. Teraz my musimy pomóc, żeby tego mieszkania nie stracili - powiedział Tusk. "
* * *
Komu chce pomóc Tusku?
Bankom
Jeśłi ktoś bierze kredyt na mieszkanie które jest droższe niż w Berlinie, a nie zarabia nawet połowę tego co za odrą to dlaczego Państwo (znaczy się wszyscy podatnicy) muszą składać się na tego zachłannego idiotę, który uwierzył w cuda.
A ubezpieczenia od utraty pracy?
Ci co wzięli kredyt z ubezpieczeniem od utraty pracy to durnie, bo płącą więcej a nie musieli.
Czy Tusku zamierza wspierać tych co wzięli kredyt we frankach i starcili pracę, czy tych co wzięli kredyt w złotych?
Ja rozumiem, że każdy marzy o swoich własnych 4 ścianach i rozumiem, że ktoś kto buduje im te 4 ściany marzy o nowym SUVie czy mercu, ale dlaczego wszyscy musimy im te marzenia finansować?
Dzięki Tusku, ceny mieszkań nie spadną tak szybko jakby mogły i inni którzy nie kupili mieszkań po paskarskich cenach magą czuć się nabici w butelkę, bo jak widać promowane jest wciąż cwaniactwo i zachłanność.
Inne tematy w dziale Polityka